Sąd uchyla decyzję o modernizacji wyciągu krzesełkowego na Kasprowy Wierch

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił decyzję środowiskową dotyczącą modernizacji kolejki krzesełkowej w Dolinie Goryczkowej. Dla narciarzy to cios — Kasprowy Wierch nazywają "świętą górą narciarzy" i walczą o modernizację infrastruktury. Dla obrońców przyrody to zwycięstwo rozsądku i klimatycznej przezorności. Czy da się pogodzić obie strony, aby każdy był zadowolony?

Wyciąg narciarski w Dolinie Goryczkowej w TatrachZdjęcie ilustracyjne - wyciąg narciarski w Dolinie Goryczkowej w Tatrach
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodzinski

Symbol polskiego narciarstwa pod znakiem zapytania

Decyzja sądu odbiła się szerokim echem nie tylko w środowiskach ekologicznych, ale i narciarskich. Kasprowy Wierch to miejsce kultowe — działa tu jedyny w Polsce ośrodek narciarski o alpejskim charakterze, z długimi, wymagającymi trasami. Kolej w Dolinie Goryczkowej, choć przestarzała, pozwalała zimą na dostęp do jednej z najciekawszych tras zjazdowych w kraju.

— To jest cios dla wszystkich, którzy kochają prawdziwe narciarstwo. Jeździmy tu od pokoleń, nie ma w Polsce drugiego takiego miejsca — komentuje jeden z narciarzy, który co roku odwiedza Tatry zimą.

Zmodernizowana kolejka miała zwiększyć przepustowość z 720 do 2400 osób na godzinę. Projekt zakładał również powiększenie stacji i peronów oraz budowę betoniarni i wykorzystanie śmigłowców do transportu materiałów. Dla miłośników gór to byłby powiew nowoczesności. Dla przyrodników — ingerencja nie do zaakceptowania.

Sąd: "To byłaby brutalna ingerencja w przyrodę"

W swoim orzeczeniu WSA w Krakowie uznał, że w świetle zmian klimatu i pogarszających się warunków śniegowych rozbudowa infrastruktury nie ma racjonalnego uzasadnienia.

— Powodowanie takich zaburzeń dla wybudowania kolei, która w zakresie działalności nie ma szans powodzenia, byłoby działaniem całkowicie nieracjonalnym i brutalną ingerencją w środowisko — napisano w uzasadnieniu wyroku.

Sąd zauważył, że w dwóch ostatnich sezonach zimowych (2023/24 i 2024/25) wyciąg Goryczkowy nie był uruchomiony z powodu braku śniegu. W takiej sytuacji, według sądu, inwestycja traci sens — zarówno z punktu widzenia przyrodniczego, jak i ekonomicznego.

Klimat nie sprzyja zimowym inwestycjom

Orzeczenie uwzględniło m.in. stanowisko Państwowej Rady Ochrony Przyrody, która jednoznacznie sprzeciwiła się modernizacji. Eksperci wskazywali, że zmiany klimatu prowadzą do skrócenia sezonów śnieżnych, a w przyszłości nawet do ich całkowitego zaniku — również w Tatrach.

Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, organizacji, która zaskarżyła decyzję środowiskową, podkreśla:

— Tak poważna ingerencja w chronioną przyrodę Tatr w czasach biedy śnieżnej i kryzysu bioróżnorodności byłaby irracjonalna. Park narodowy to nie park rozrywki.

W ocenie przyrodników modernizacja miała charakter rozbudowy, nie zaś zwykłego unowocześnienia. Plany obejmowały m.in. utwardzenie terenu, zwiększenie powierzchni peronu przy stacji górnej z 10 do 200 m² oraz postawienie kruszarni i betoniarni przy dolnej stacji — w granicach Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Wysoka cena dla przyrody?

Według przyrodników modernizacja zwiększyłaby presję turystyczną i prowadziłaby do dewastacji cennych siedlisk. Tatry to dom dla wielu rzadkich i wyjątkowo wrażliwych gatunków, takich jak kozica tatrzańska, świstak, cietrzew czy orzeł przedni.

— To gatunki wysoce antropofobowe, bardzo wrażliwe na ingerencje człowieka — wyjaśnia Ślusarczyk.

Raport środowiskowy sporządzony dla inwestora sam przyznaje, że planowane działania „zakłócą naturalne procesy ekologiczne, będące podstawowym celem ochrony Tatrzańskiego Parku Narodowego”.

Kolej krzesełkowa w Dolinie Goryczkowej funkcjonuje jedynie w okresie zimowym, kiedy jest wystarczająca pokrywa śniegu pochodzącego z naturalnych opadów. W związku z usytuowanie dolnej stacji kolei możliwość dotarcia na wyciąg jest jedynie przez główną kolej gondolową, przez co narciarze mówią o zakrzywianiu prawdy przez przyrodników.

— Świstaki smacznie sobie śpią pod śniegiem, kiedy jest możliwość jazdy na nartach. Poza tym w Tatrach jest coraz więcej narciarzy skitourowych, którzy nie potrzebują wyciągów — mówią miłośnicy narciarstwa.

Batalia trwa. Inwestor może się odwołać

Wyrok WSA z 3 kwietnia nie jest prawomocny. Polskie Koleje Linowe mogą wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Do tej pory inwestor uzyskał poparcie burmistrza Zakopanego oraz Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które w październiku 2024 roku utrzymało decyzję środowiskową w mocy, mimo licznych głosów sprzeciwu ze strony organizacji przyrodniczych.

Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, która rozpoczęła postępowanie sądowe, ma jednak nadzieję, że ten wyrok wyznaczy nowy standard ochrony przyrody w Polsce.

— To przełom. Klimat się zmienia, a sądy zaczynają to uwzględniać. Nie stać nas na kolejne błędy kosztem przyrody — podsumowuje Ślusarczyk.

Wybrane dla Ciebie

Pijany nastolatek spowodował kolizję przed komendą policji, a następnie... wpadł na pomysł godny gangu Olsena
Pijany nastolatek spowodował kolizję przed komendą policji, a następnie... wpadł na pomysł godny gangu Olsena
Złodzieje rowerów w Grudziądzu. Nie nacieszyli się łupem
Złodzieje rowerów w Grudziądzu. Nie nacieszyli się łupem
W Pruszczu Gdańskim na osiedlu Wschód powstanie duży teren rekreacyjny ze strefą fitness, ścieżką rolkarską, placem zabaw
W Pruszczu Gdańskim na osiedlu Wschód powstanie duży teren rekreacyjny ze strefą fitness, ścieżką rolkarską, placem zabaw
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kluczach mają nowy wóz. Dzień Strażaka 2025
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kluczach mają nowy wóz. Dzień Strażaka 2025
Koniec roku szkolnego. Czas na zasłużone wakacje
Koniec roku szkolnego. Czas na zasłużone wakacje
Co, gdzie, kiedy w powiecie chodzieskim
Co, gdzie, kiedy w powiecie chodzieskim
Wakacje na drogach. Podróżujmy z głową
Wakacje na drogach. Podróżujmy z głową
Mamy wakacje! Tak wyglądało zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 7 w Grudziądzu. Mamy zdjęcia
Mamy wakacje! Tak wyglądało zakończenie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 7 w Grudziądzu. Mamy zdjęcia
6-godzinny dzień pracy już od 30 czerwca. Rewolucja w kadrach i księgowości
6-godzinny dzień pracy już od 30 czerwca. Rewolucja w kadrach i księgowości
Tarnobrzeg. Padły ważne deklaracje w sprawie kolei
Tarnobrzeg. Padły ważne deklaracje w sprawie kolei
Medyceusz, Otello i Kopciuszek bohaterami VII Royal Opera Festival
Medyceusz, Otello i Kopciuszek bohaterami VII Royal Opera Festival
Zakończenie roku szkolnego. W Białymstoku z długo wyczekiwanych wakacji cieszy się ponad 58 tysięcy uczniów
Zakończenie roku szkolnego. W Białymstoku z długo wyczekiwanych wakacji cieszy się ponad 58 tysięcy uczniów