Sąsiadka moczy żołędzie w wodzie, a potem robi z nich kawę. Efekt? Wszyscy pytają, jak tyle schudła!
Żołędzie są zaliczane do orzechów. Te owoce dębu są bogate w skrobię, błonnik, białko roślinne oraz tłuszcze. Zawierają także cenne minerały, takie jak magnez, potas i wapń, a także witaminy z grupy B. W wielu kulturach traktowano żołędzie jako pełnowartościowy zamiennik zbóż.
Okazuje się, że żołędzie można jeść i warto to robić ze względu na ich wyjątkowe właściwości odżywcze i zdrowotne. Warto jeść żołędzie, ale nie na surowo, tylko po odpowiednim przygotowaniu.
Mogą być alternatywą dla osób szukających naturalnych i nietypowych produktów. W kuchni sprawdzają się jako dodatek do mąki czy baza do kawy.
Czy żołędzie są jadalne?
Wiele osób nie wie, że żołędzie są pełne wartościowych składników odżywczych i witamin. Mają też niewiele kalorii. Zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia garbniki, dlatego nie należy spożywać żołędzi na surowo.
Żołędzie, nim trafią do spożycia, muszą zostać poddane procesowi wymywania tanin, czyli związków o gorzkim smaku, które w dużych ilościach mogą być szkodliwe. Większość szkodliwych związków jest wypłukiwana z żołędzi w trakcie ich moczenia lub gotowania.
Po odpowiednim przygotowaniu, np. moczeniu czy gotowaniu, żołędzie mogą być wartościowym dodatkiem do diety. Mąki z żołędzi używano do wypiekania chleba. Obecnie znana jest kawa żołędziowa o łagodnym działaniu i ciekawym smaku.
Kawa i mąka żołędziowa - to polecają dietetycy
Wygotowane i ususzone żołędzie można uprażyć, by otrzymać kawę żołędziową, która ma ciekawy smak, ale jest też bogata w błonnik, polifenole i przeciwutleniacze.
Kawa żołędziowa nie zawiera kofeiny, więc może być spożywana zamiast klasycznej kawy. Warto pić kawę żołędziową między posiłkami - przedłuża uczucie sytości, wspomagając odchudzanie.
Przygotowane wcześniej żołędzie można także zmielić, by otrzymać mąkę. Ma ona ciemny kolor i orzechowo-korzenny, gorzkawy smak a zdaniem dietetyków zawiera średnio 10 razy tyle makro i mikroelementów, co mąka zbożowa. Jest także bogata w błonnik oraz witaminy z grupy B, mangan, miedź, magnez, potas i fosfor. Mąkę żołędziową można stosować jako dodatek do klasycznej mąki zbożowej w proporcji ok. 2/3 mąki zbożowej i 1/3 mąki żołędziowej i wypiekać chleby, bułki czy ciasteczka. Mąka żołędziowa nadaje się też do wyrobu takich dań, jak makarony, omlety czy placki.
Z kolei napar z żołędzi stosuje się między innymi do moczenia stóp, zwłaszcza z tendencją do nadmiernej potliwości, podrażnień, stanów zapalnych i grzybicy. Taki napar można również wykorzystać jako płukankę do skóry głowy przetłuszczającej się, podrażnionej czy łuszczącej się.
Po co trzymać żołędzie do domu?
Trzymanie żołędzi w domu ma swoją tradycję. Żołędzie - podobnie jak kasztany - wkładano do szuflad i skrzyń, wierząc, że przyciągną dobrobyt i ochronią przed stratami.
Żołędzie miały też chronić dom przed pożarem czy uderzeniem pioruna. Uważano, że skoro dąb to drzewo długowieczne i mocne, jego owoce przenoszą tę energię na domowników.
Do dziś w wielu rodzinach można spotkać koszyczek z żołędziami ustawiony na komodzie lub parapecie.
Żołędzie noszono też w kieszeni jako talizman chroniący przed chorobami i złym losem. Wierzono, że znalezienie pierwszego żołędzia jesienią zwiastuje pomyślność w nadchodzącym roku.
Żołędzie pojawiały się także w obrzędach. W Polsce wkładano je do kołyski dziecka, by zapewnić mu zdrowie i odporność.