Seria wypadków na Podkarpaciu. Tragiczny bilans początku września
Pierwsze dni września obfitowały w niebezpieczne sytuacje na podkarpackich drogach.
W czwartek, 4 września, do groźnej kolizji doszło w Korczynie pod Krosnem. Kierująca samochodem osobowym nie dostosowała prędkości do warunków jazdy, straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. Z obrażeniami niezagrażającymi życiu została przetransportowana do szpitala w Krośnie.
Tego samego dnia w Trójczycach (pow. przemyski) przewrócił się ciągnik rolniczy. Poszkodowany kierowca z poważnym urazem ręki został zabrany śmigłowcem LPR do szpitala w Sanoku. Droga była zablokowana przez blisko pięć godzin.
W piątek, 5 września, w Cieplicach (pow. przeworski) zderzyły się dwa auta osobowe i ciężarówka. Jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala.
Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło jednak tego samego dnia w Jeżowem na drodze S19. W wyniku czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych śmierć poniosły dwie osoby - kobieta i mężczyzna. Trzy kolejne osoby zostały ciężko ranne. Wśród ofiar śmiertelnych znalazła się znana dziennikarka radiowej Trójki, Katarzyna Stoparczyk. Sprawę bada prokuratura w Nisku.
W Przemyślu, także w piątek, na przejściu dla pieszych potrącona została kobieta z dwójką małych dzieci. Cała trójka trafiła do szpitala. 44-letnia kierująca mazdą, mieszkanka powiatu przemyskiego, nie zachowała ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa pieszym.
W niedzielę, 7 września, w Zagórzu (pow. sanocki) doszło do zderzenia motocykla z dwiema osobówkami. Poszkodowaną osobę przewieziono do szpitala.
Kolejne groźne zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 8 września, w Szówsku (pow. jarosławski). 64-letni kierowca audi zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z innym pojazdem. Trzy osoby zostały hospitalizowane.
Następne dramatyczne sytuacje odnotowano 11 września. Wczesnym rankiem w Jarosławiu doszło do czołowego zderzenia samochodu z motorowerem - 65-letni kierujący jednośladem trafił do szpitala. Tego samego dnia w Kosienicach (pow. przemyski) opel wypadł z drogi i przewrócił się na bok. Na szczęście tym razem nikt nie odniósł obrażeń.