Sieradz: Pościg przez trzy powiaty. 34-latkowi grozi 5 lat więzienia
Kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli
W wtorek, 7 października, przed godziną 18 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego sieradzkiej komendy kontrolowali pojazdy w miejscowości Borek Lipiński w gminie Warta.
Nadjeżdżającemu kierowcy audi, który przekroczył dopuszczalną prędkość dali wyraźne sygnały do zatrzymania. Ten jednak zignorował polecenia i zaczął uciekać w kierunku Rossoszycy. Funkcjonariusze z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi ruszyli za nim w pościg.
Uciekał po drogach trzech powiatów
Audi jechało jednak drogami powiatu sieradzkiego, następnie zduńskowolskiego. Pirat drogowy wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego, stwarzając ogromne zagrożenie dla innych uczestników. Wjeżdżał na czerwonym świetle, wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej, wjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, zmuszając kierujących do zjechania z drogi. Kiedy uciekinier wjechał na drogi powiatu łaskiego, dyżurny miejscowej jednostki wysłał kolejne patrole.
Jechał po narkotykach i bez prawa jazdy
- W miejscowości Rogóźno pirat zatrzymał auto i rzucił się do ucieczki. Policjanci ruszyli za im w pościg, szybko go obezwładniając. Kierowcą Audi okazał się 34-letni mieszkaniec powiatu wołowskiego. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania. Mężczyzna był trzeźwy, jednak przeprowadzone badanie potwierdziło obecność narkotyków w organizmie. Tłumaczył mundurowym, że uciekał, bo bał się konsekwencji i myślał, że policjanci "odpuszczą" pościg. Trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli auto. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. - mówi asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.