Skierniewice: Absolwenci Pielęgniarstwa ANSB odebrali dyplomy
W Akademii Nauk Stosowanych Stefana Batorego w Skierniewicach absolwenci kierunku Pielęgniarstwo, zarówno trzyletnich studiów pierwszego stopnia jak i studiów magisterskich odebrali dyplomy.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Zuzanna Gawałkiewicz
W tym akademickim 2024/2025 mury Akademii Nauk Stosowanych Stefana Batorego w Skierniewicach opuszcza 14 licencjatów oraz 20 magistrów pielęgniarstwa. W uroczystości dyplomowania, jaka odbyła się 16 lipca uczestniczyli nie tylko absolwenci oraz władze uczelni, lecz również zaproszeni goście oraz najbliżsi niedawnych jeszcze studentów.
Pielęgniarstwo jest szczególnym zawodem, gdzie często okazuje się, że wiedza medyczna i pewna ręka to za mało. Empatia, szacunek do drugiego człowieka i poczucie misji są równie ważne by pracę tę wykonywać dobrze i czerpać z niej satysfakcję. Tę właśnie prawdę prócz praktycznych umiejętności starali się wpajać swym studentom wykładowcy uczelni.
- Dziękuję wam za każdą wspólnie spędzoną chwilę, za wasze zaangażowanie oraz poświęcenie – mówiła Grażyna Muszyńska, opiekun studiów pierwszego stopnia. – Dziękuję za to, że mimo przeciwności zawsze potrafiliście znaleźć w sobie siłę i wytrwałość. Zdobyliście zawód bardzo odpowiedzialny, trudny, ale bardzo piękny: zawód oparty na trosce, empatii i służbie drugiemu człowiekowi. Proszę abyście w swej pracy kierowali się prawdą i pokorą serca. To one stanowią fundament prawdziwego pielęgniarstwa.
– Dopiero co mówiliście, jak to będzie, trudno to będzie, a ja mówiłam zdacie to! – zwracała się do absolwentów dr Małgorzata Wojciechowska, opiekun studiów magisterskich. – A teraz tylko dodam: a nie mówiłam! Łatwo nie było, ale kto powiedział, że ma być łatwo. Jeżeli mamy coś do zrobienia w trudnej sytuacji, jeżeli mamy coś wybrać, to nas wzmacnia, a myślę, że w naszym zawodzie jest bardzo potrzebne. Zawsze kiedy jestem dumna ze swoich dzieci, ze swoich studentów to mówię: nie chciałabym leżeć w szpitalu, ale gdyby, to bardzo pragnęłabym, żebyście to wy się mną opiekowali. Fajnie by było trafić na was, bo wówczas my jako pacjenci będziemy czuć się dużo bezpieczniej. To nie tylko te umiejętności manualne, zabiegi, które wykonujecie, ale słowo i to co cały czas wam wpajam: empatia, holistyka, misja.
- Jeszcze niedawno spotkaliśmy się na pierwszych zajęciach z kalendarzem pełnym planów i sercem pełnym obaw. Dziś jesteśmy zupełnie innymi ludźmi – dojrzalszymi, silniejszymi gotowymi do działania. To nie była łatwa droga. W ciągu tych lat zdobyliśmy nie tylko wiedzę, lecz przede wszystkim nauczyliśmy się pokory, empatii i siły, którą daje pomaganie drugiemu człowiekowi – dziękowała w imieniu studentów studiów magisterskich Edyta Hałatiuk.