Śląsk: Huty w trudnej sytuacji. Będzie restrukturyzacja i zwolnienia
W tym artykule:
Będzie restrukturyzacja i zwolnienia. Jest porozumienie w Węglokoksie
Jak słyszymy, porozumienie jest wynikiem wielu miesięcy rozmów prowadzonych po podpisaniu umowy restrukturyzacyjnej. Uzgodnione rozwiązania obejmują m.in. konwersję części zadłużenia, oddłużenie i dokapitalizowanie spółek hutniczych, co ma na celu ustabilizowanie ich sytuacji finansowej oraz stworzenie warunków do dalszego funkcjonowania.
- Porozumienie było procesem wymagającym i złożonym, ale jego efekt tworzy podstawy do stabilnego działania i dalszej pracy spółek. Strona społeczna wykazała się otwartością i zrozumieniem dla wyzwań związanych z restrukturyzacją. Dzięki temu możliwe było wypracowanie trudnych rozwiązań, które stały się fundamentem dzisiejszego porozumienia - informuje Węglokoks.
Węglokoks będzie pełnić rolę gwaranta wsparcia finansowego dla spółek hutniczych do czasu osiągnięcia celów określonych w porozumieniu restrukturyzacyjnym, zapewniając stabilność procesu i jego konsekwentną realizację.
W najbliższym miesiącu zaplanowane są kolejne decyzje dotyczące Walcowni Blach Batory oraz Huty Pokój S.A.
Huty ze Śląska w trudnej sytuacji
Związkowcy nie ukrywają, że porozumienie jest trudne, ale było konieczne, aby spółki przetrwały. Bez niego w kolejnych miesiącach zadłużenie mogłoby przewyższyć wartość spółek, czego ostatecznym efektem mogła być upadłość. Było też widmo braku środków na wypłaty dla pracowników.
Najtrudniejsza sytuacja jest w Hucie Pokój Profile. Składa się na to m.in. brak zamówień, ale także napływ taniej stali ze wschodu. W poprzednich latach spółka dużo straciła na zakupie wsadu, gdzie nie dało się przewidzieć, że ceny tak szybko i drastycznie spadną. Dlatego konieczne jest jej oddłużenie i dokapitalizowanie. Ten proces powinien zakończyć się do 10 października.
- To pierwszy i ważny krok. Daje to pewne powody do optymizmu. Szkoda tylko, że tak późno, bo można i należało to zrobić już rok temu. Straciliśmy 12 miesięcy - komentuje Mariusz Latka, przewodniczący "Sierpnia 80" w Hucie Pokój.
Huta Pokój Konstrukcje zostanie dokapitalizowana. Chodzi o maszyny, hale itp. To pokłosie skomplikowanej przeszłości, co z kolei wpływało na wyższe koszty (opłaty za użytkowanie). Majątek - w razie konieczności - pozwoli sięgnąć po kapitał z prywatnego rynku.
Oddłużenie i dokapitalizowanie spółek to pierwszy ważny krok w kierunku przywracania normalności. Kolejnymi są działania restrukturyzacyjne, w tym m.in. konsolidacja. Pracę może stracić około 100 osób, które pracowały w zamkniętej już walcowni średniej Huty Pokój Profile (ogólnie ok. 400 zatrudnionych).
Związkowcy liczą, że sporą część pracowników uda się przesunąć na inne stanowiska wewnątrz grupy Węglokoks. Jednak wszystko wskazuje na to, że część zostanie zwolniona, a ta kwestia - wraz z odpowiednim programem osłonowym - zostanie dopiero dopracowana.
Zatrzymać napływ stali ze wschodu
Związkowcy liczą, że kolejnym krokiem będą inwestycje w zakładach. Jeszcze za poprzedniego rządu zabezpieczono na ten cel 560 mln zł. To m.in. nowoczesna hala wydziału konstrukcyjnego, a także inwestycje odtworzeniowe.
Związkowcy wskazują, że wszystkie podjęte kroki restrukturyzacyjne powinny zostać podparte działaniem rządu RP. Wskazują na nieuczciwą konkurencję oraz problem importu tanich wyrobów hutniczych ze wschodu oraz wywóz polskiego złomu za granicę, co zmusza do korzystania z droższych i bardziej emisyjnych surowców.
- Nie możemy konkurować ze stalą z Ukrainy, Kazachstanu, czy Rosji. Bo niestety tak jest, że kazachska stal bywa po prostu rosyjską. W tych krajach nie ma takich obwarowań środowiskowych, przez co jest tańsza, a to wykańcza nasz przemysł. Tutaj wystarczy jedna decyzja premiera. Tak jak ze zbożem, że od jutra od godz. 6 zakaz wjazdu do Polski tej stali. Jeśli tego nie zrobimy, to niezależnie jakie programy będziemy realizować, to nic nie da, bo problemy szybko wrócą - tłumaczy Mariusz Latka.
Trudną sytuację branży hutniczej pogłębiają wysokie ceny energii. Wyliczają, że w ostatnich pięciu latach w Polsce cena prądu wzrosła o 80 procent dla przemysłu energochłonnego. - Premier mówi o konieczności odbudowy przemysłu, rozbudowie przemysłu zbrojeniowego. Najwyższy czas na konkrety, aby faktycznie tak się stało - dodaje Mariusz Latka.
Jak podkreślają związkowcy, utrata zdolności produkcyjnych stali zbrojeniowej i innych strategicznych wyrobów hutniczych stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa i obronności kraju.