Ślesin przed sezonem letnim. Raj turystyczny czy zapomniane podwórko?
„Miasteczko z potencjałem turystycznym, a wygląda jak zapomniane podwórko” – napisała w mediach społecznościowych pani Zofia. Sprawdziliśmy, jak wygląda Ślesin na chwilę przed rozpoczęciem sezonu.
Fot. Lm.pl Ślesin przed sezonem letnim
LM.pl
Od lat Ślesin należy do najchętniej odwiedzanych latem miejsc w powiecie konińskim. Na miejscu znajdują się czyste plaże, ciepła woda, marina, bulwar i tężnie. Do tego dochodzi bogata baza gastronomiczna, domki letniskowe, miejsca namiotowe oraz kamperowe. Każdego roku w sercu Ślesina sporo się działo – koncerty, kino plenerowe.
W ubiegłym roku w gminie zmienił się burmistrz. To będzie jego drugi sezon letni, ale tak naprawdę pierwszy, bo od zaprzysiężenia do wakacji 2024 było niewiele czasu. W mediach społecznościowych nowej władzy samorządowej zarzuca się brak przygotowania.
– Trawa po kolana, ławki zarośnięte, śmieci w lesie i przy drogach. Nie da się ani posiedzieć, ani z dumą pokazać tego miejsca przyjezdnym – napisała pani Zofia, która dodała na Facebooku kilka zdjęć.
– Obraz nędzy i rozpaczy – komentowała jedna z internautek.
– Syf piękny – dodał inny internauta.
Odpowiedź urzędników
W sprawie zaniedbań, ale też przygotowań do zbliżającego się sezonu, portal LM.pl zwrócił się do Urzędu Gminy i Miasta w Ślesinie. Arkadiusz Juszczak, kierownik referatu promocji, kultury i turystyki oraz partycypacji społecznej, zaprzecza, że gmina zaniedbuje teren przy plaży.
– Informacje, które pojawiają się w przestrzeni medialnej, niestety pozostawię bez komentarza, bo najlepiej zobaczyć to na własne oczy – mówi Arkadiusz Juszczak. – Chodniki są idealnie wymiecione, zadbane. Dookoła jest piasek plażowy i naturalną rzeczą jest to, że gdy są silne wiatry albo ulewy, miejscami ten piasek wraca na chodniki. Natomiast jest to posprzątane. Druga sprawa – brak koszy też jest nieprawdą. Wcześniej, w minionych latach, były wykorzystywane wyłącznie zwykłe kosze komunalne. Zadbaliśmy o to, by pojawiły się profesjonalne kosze parkowe – masywne, o dużych gabarytach. Jest ich trzydzieści. Naprawiliśmy i odświeżyliśmy też ławki – dodaje.
Arkadiusz Juszczak podkreśla, że gmina nie odpowiada za wyrzucanie przez mieszkańców czy turystów śmieci do lasu. Reaguje natomiast na zgłoszenia o porzuconych odpadach i usuwa je w ciągu trzech dni. Jeśli chodzi o wysoką trawę, to zdaniem kierownika Juszczaka przed sezonem wakacyjnym zostanie to zrobione.
– Standardem jest, że koszenia traw zaczynają się w okolicach połowy maja – mówi Arkadiusz Juszczak. – W weekendy już zapraszamy do Ślesina. Gastronomia działa, rezydenci są na wodzie. Myślę, że niebawem ruszy także statek Pawełek, bo ciężko nad tym pracujemy i wszystko wskazuje na to, że w tym roku będą się odbywały rejsy – dodaje.
Piasek i infrastruktura
W przeciwieństwie do lat ubiegłych, w tym roku na ślesińskiej plaży nie będzie świeżego piasku. Zdaniem kierownika Juszczaka jego ilość jest tak duża, że nie ma potrzeby go dowozić.
– Docelowo będziemy zmieniać strukturę plaży, natomiast jest to cel bardziej długofalowy. Na razie nie możemy powiedzieć o szczegółach, ale musimy zmienić strukturę chodników tak, aby ograniczyć ilość piasku, która jest nadmierna w stosunku do poziomu chodników. Żeby też uporządkować tę przestrzeń i teren, musimy rzeczywiście dość gruntowne prace wykonywać – mówi Arkadiusz Juszczak. – Jesteśmy w trakcie realizacji przyłączy lokalowych, tak aby każdy z dzierżawców mógł mieć indywidualny licznik i mógł rozliczać się bezpośrednio z energetyką. To będzie duże ułatwienie i przede wszystkim zwiększenie zabezpieczenia mocy – tak, aby podczas dużych wydarzeń nie brakowało prądu, a przestrzeń była przygotowana na obsłużenie rosnącej liczby turystów – dodaje.
Zdaniem kierownika Juszczaka celem władz samorządowych jest przywrócenie Centrum Rekreacji i Sportu w Ślesinie.
– Uważam, że tutaj na nowo powinien tego typu podmiot funkcjonować. Ta przestrzeń wymaga pełnego zaangażowania, systematycznej obecności i już teraz, w tym roku, jesteśmy po rozmowach i ustaleniach. Zaangażowaliśmy w to w zasadzie wszystkich dzierżawców, wszystkie podmioty, które tutaj funkcjonują. My przede wszystkim rozmawiamy o tym, aby tutaj dużo się działo – żeby odbywały się nie tylko Dni Ślesina, ale również mniejsze wydarzenia – mówi Arkadiusz Juszczak.
A w przeddzień tegorocznych Dni Ślesina (4 lipca) odbędzie się koncert w parku zwycięzcy Festiwalu Ogólnopolskiego Piosenki Artystycznej FOPA. Natomiast gwiazdami święta miasta mają być zespół Piersi i Grzegorz Hyży.