Ślisko i niebezpiecznie na drogach w naszym regionie. Oto raport "Pomorskiej"
Kolejnych kilka centymetrów śniegu spadło wieczorem i w nocy w naszym regionie. Największy opad notowano na południu i wschodzie regionu. Nadal gdzieniegdzie panują trudne warunki.
Wieczorem ciężko jeździło się nawet po najbardziej uczęszczanych trasach, w tym drodze S5 i autostradzie A1. Śnieg sypał tak mocno, że momentalnie zalegał na drogach. Widać to na nagraniu od naszego Czytelnika, które znajdziecie poniżej.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
W środę po godzinie 18 doszło do groźnego zdarzenia na autostradzie A1 w miejscowości Machnacz w pow. włocławskim. Tam samochód ciężarowy wjechał do rowu i początkowo zablokował jeden pas ruchu w kierunku Łodzi. Później na miejscu zjawili się holownicy, którzy wyciągali pojazd, przez co trzeba było zablokować autostradę całkowicie na kilka godzin. Utrudnienia już się tam zakończyły.
Strażacy w niemal całym woj. kujawsko-pomorskim mieli sporo pracy. Nie tylko przy pomocy kierowcom. W wielu miejscach trzeba było usuwać z dróg konary drzew, które spadały pod naporem mokrego śniegu.
Obecnie sytuacja na A1, S5 oraz drogach krajowych jest już lepsza. Nadal trzeba jednak uważać, a w niektórych miejscach zalega jeszcze błoto pośniegowe. Kierowcy powinni przede wszystkim zwolnić i zachować bezpieczną odległość od poprzedzających pojazdów.
O sytuacji na drogach w środę, 26 listopada pisaliśmy w poniższym materiale.