Słupsk: Bartosz Szewczyk wyróżniony za pomoc przez Konsula Peru

Około 300 obywateli Peru mieszka i pracuje dziś w Słupsku i regionie. Zajmują się głównie pracami w przemyśle spożywczym i gastronomii. Część z nich można spotkać w lokalnych zakładach produkcyjnych, inni pracują jako kucharze, m.in. w usteckich hotelach czy w restauracjach. Wielu z nich to osoby wykształcone, znające język angielski, które po przyjeździe podejmują początkowo proste prace, a później szukają zajęcia zgodnego ze swoimi kwalifikacjami.
SłupskSłupsk
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Magdalena Olechnowicz

Choć życie w nowym kraju to szansa na lepsze zarobki, wiąże się też z wieloma wyzwaniami. Peruwiańczycy w Słupsku często mierzą się z problemami formalnymi, barierą językową czy trudnościami w załatwieniu spraw urzędowych. W takich sytuacjach mogą liczyć na pomoc Bartosza Szewczyka, mieszkańca Słupska, który od kilku lat wspiera tę społeczność w adaptacji do polskich realiów.

- Staram się pomagać, kiedy pojawiają się problemy, czy to prawne, urzędowe, czy po prostu międzyludzkie - mówi Szewczyk. - Zdarzały się sytuacje wyjątkowe, jak pomoc ciężarnej kobiecie, która została bez dachu nad głową. Udało się wtedy, we współpracy z konsulem i Caritasem, znaleźć dla niej bezpieczne miejsce - mówi pan Bartosz.

Działania Bartosza Szewczyka zostały docenione przez Konsula Honorowego Peru w Gdańsku, Romana Walasińskiego. W liście z podziękowaniami konsul wyraził uznanie za wieloletnią współpracę oraz pomoc okazywaną obywatelom Peru w województwie pomorskim.

Pierwsi Peruwiańczycy pojawili się w Słupsku pięć lat temu. Jak przyznaje pan Bartosz, początek był zupełnym przypadkiem.

- Podróżowałem po Peru, poznawałem tamtejszą kulturę i ludzi. Z wieloma zaprzyjaźniłem się. Oni pokazali mi prawdziwe Peru i opowiadali o życiu w tym kraju i ich bolączkach. To właśnie znajomi z Peru poprosili mnie o pomoc w przyjeździe do Polski. I tak to się zaczęło. Na początku było to kilka osób, potem ściągali swoje rodziny i znajomych. Spodobał im się nasz kraj. Pomagałem im w znalezieniu pracy i zaklimatyzowaniu się w obcym dla nich kraju - opowiada pan Bartosz.

Dziś społeczność peruwiańska - oprócz Kolumbijczyków - jest jedną z bardziej widocznych grup cudzoziemców w mieście. Większość pracuje tu przez określony czas, a potem wraca do ojczyzny, by inwestować zarobione środki, np. w zakup ziemi czy rozwój gospodarstw rolnych.

- To trochę jak w historii Polaków, którzy kiedyś wyjeżdżali "za chlebem" i wracali z nowymi pomysłami i doświadczeniami - podkreśla Szewczyk.

Przed społecznością peruwiańską w Polsce wyjątkowy rok - nadchodzą wybory w ich kraju. W 2026 roku obywatele Peru staną przy urnach, aby spełnić swój obywatelski obowiązek. W trosce o to, by każdy uprawniony mógł wziąć w nich udział, Bartosz Szewczyk - we współpracy z Konsulatem i Ambasadą Peru - wspiera społeczność w dopełnieniu wszelkich formalności wyborczych. Dzięki tym działaniom Peruwiańczycy mieszkający w Polsce będą mogli oddać swój głos i w pełni uczestniczyć w wyborach.

Wybrane dla Ciebie

Poraj: Żeglarskie zmagania. Regaty o Puchar Prezydenta Częstochowy
Poraj: Żeglarskie zmagania. Regaty o Puchar Prezydenta Częstochowy
Radom: Nietrzeźwy i odurzony przewoził ludzi autobusem miejskim
Radom: Nietrzeźwy i odurzony przewoził ludzi autobusem miejskim
Wola Uhruska: Festyn i wernisaż wystawy na koniec pleneru "Kresy 92"
Wola Uhruska: Festyn i wernisaż wystawy na koniec pleneru "Kresy 92"
Fanka Stardew Valley pokazała grę matce. Ta grała w nią 1000 godzin
Fanka Stardew Valley pokazała grę matce. Ta grała w nią 1000 godzin
Warszawa: Paczkomat na Bródnie został zalany żrącą substancją
Warszawa: Paczkomat na Bródnie został zalany żrącą substancją
Gorzów: Nastolatka urodziła dziecko w domu i schowała je do szafy
Gorzów: Nastolatka urodziła dziecko w domu i schowała je do szafy
Inowrocław: Seniorzy bawili się na imprezie "Niech żyje bal"
Inowrocław: Seniorzy bawili się na imprezie "Niech żyje bal"
Jest zwiastun Woochi the Wayfarer. Gra fantasy może okazać się hitem
Jest zwiastun Woochi the Wayfarer. Gra fantasy może okazać się hitem
Góra Kalwaria: Rowerzysta wjechał pod BMW. Trafił do szpitala
Góra Kalwaria: Rowerzysta wjechał pod BMW. Trafił do szpitala
Elbląg: Pielgrzymka Piesza i Rowerowa spotkały się na Jasnej Górze
Elbląg: Pielgrzymka Piesza i Rowerowa spotkały się na Jasnej Górze
Więcej lektur na liście. Eksperci są za zmianami
Więcej lektur na liście. Eksperci są za zmianami
Łódź: Czy montaż sekundników na skrzyżowaniach jest możliwy?
Łódź: Czy montaż sekundników na skrzyżowaniach jest możliwy?