Śmiertelny wypadek na Dolnym Śląsku. Zginęła 18-letnia kierująca BMW
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie w niedzielę, 18 maja br., około godziny 4:30 otrzymał informację, że na trasie Rynarcice - Lubin, w rowie leży auto osobowe, a w środku znajduje się zakleszczona osoba.
Na miejsce niezwłocznie pojechali lubińscy policjanci ruchu drogowego. Mundurowi pod nadzorem prokuratora, wraz z grupą operacyjno-procesową i biegłym z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, kilka godzin pracowali na miejscu zdarzenia, zbierając ślady, aby jak najdokładniej wyjaśnić przyczyny i okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 18-letnia kobieta kierująca bmw, podróżowała drogą wojewódzką numer 323, od strony Rynarcic w kierunku Lubina. Tuż za łukiem drogi, na prostym odcinku jezdni, 18-latka prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości do warunków ruchu, straciła panowanie nad pojazdem, wjechała do przydrożnego rowu, gdzie doszło do dachowania pojazdu.
Wezwani na miejsce strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, aby rozciąć karoserię samochodu i umożliwić dostęp ratownikom do kierującej bmw. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń, 18-letnia mieszkanka gminy Rudna zmarła na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora będą teraz wyjaśniać dokładne przyczyny tego tragicznego zdarzenia.