Sopot: Chciał udowodnić partnerce, że nie jest pijany. Nie wyszło

Niecodzienną interwencję mieli sopoccy policjanci. Nietrzeźwy kierowca sam stawił się u niech na komendzie. 44-latek próbował udowodnić w ten sposób partnerce, że pijany wcale nie jest...
Chciał udowodnić partnerce, że nie jest pijany. Nie wyszłoChciał udowodnić partnerce, że nie jest pijany. Nie wyszło
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Maciej Krajewski

W nocy z poniedziałku na wtorek (15-16.09), ok. godz. 1.40 do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zgłosiła się para 44-latków. Jak ustalili funkcjonariusze, pomiędzy partnerami doszło do sprzeczki, dotyczącej trzeźwości mężczyzny.

Chcąc udowodnić swój stan, 44-letni sopocianin zaproponował kobiecie, że samodzielnie stawi się w jednostce policji na badanie alkomatem. Planu chyba nie przemyślał, bo spłoszył go widok przygotowujących się tego badania mundurowych.

Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze

- Wówczas nagle wyszedł z budynku i oddalił się pieszo - mówi mł. asp. Radosław Jaśkiewicz, p.o. oficera prasowego KMP w Sopocie.

Zachowanie to było dziwne, ale jeszcze niczego nie udowadniało. Oficer dyżurny jednak przeanalizował nagrania monitoringu sprzed komendy i potwierdził, że to właśnie 44-latek kierował samochodem, którym para podjechała pod budynek.

- Natychmiast w pobliski rejon skierowano patrol ruchu drogowego. Funkcjonariusze zatrzymali 44-latka kilka ulic dalej, a następnie doprowadzili go do jednostki, już w charakterze podejrzanego - dodaje rzecznik sopockiej policji.

Miał ponad promil alkoholu w organizmie

Z powrotem w komendzie wyszło już wyraźnie, że sprzeczka partnerów nie była bezpodstawna - w wydychanym powietrzu 44-latek miał ponad promil alkoholu. Policjanci zatrzymali mu więc elektroniczne prawo jazdy, a następnie osadzili w celi.

Mężczyzna próbował się bronić, iż "ma problemy gastryczne i jego stan miały spowodować zażywane lekarstwa". Wyjaśnienia te jednak nie przekonały mundurowych. 44-latek usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu nawet do 2 lat więzienia.

Policjanci natomiast przypominają, że takie zachowanie to jedno z najpoważniejszych zagrożeń w ruchu drogowym.

- Nietrzeźwi kierowcy stwarzają ogromne ryzyko nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu - podkreśla mł. asp. Jaśkiewicz.

Wybrane dla Ciebie
Śmiertelne potrącenie na torach w Wielkopolsce. Co się wydarzyło?
Śmiertelne potrącenie na torach w Wielkopolsce. Co się wydarzyło?
Proces kremacji. Trumna z drewna lub kartonu i 800 stopni Celsjusza
Proces kremacji. Trumna z drewna lub kartonu i 800 stopni Celsjusza
Orzysz: Przy użyciu wkrętarki włamywał się do samochodów
Orzysz: Przy użyciu wkrętarki włamywał się do samochodów
Piotrków Kujawski: Na widok policjantów zrobił się nerwowy
Piotrków Kujawski: Na widok policjantów zrobił się nerwowy
Białystok: Zatrzymani za pomoc w organizowaniu nielegalnej migracji
Białystok: Zatrzymani za pomoc w organizowaniu nielegalnej migracji
Ścigany pięcioma listami gończymi. Zatrzymali go w taksówce
Ścigany pięcioma listami gończymi. Zatrzymali go w taksówce
Bytom: Sklep mięsny, a w nim oryginalne wnętrza sprzed stu lat
Bytom: Sklep mięsny, a w nim oryginalne wnętrza sprzed stu lat
Rzeszów: Mieszkańcy czekali latami. Powstanie nowa kładka nad Strugiem
Rzeszów: Mieszkańcy czekali latami. Powstanie nowa kładka nad Strugiem
Łapy: Znamy wyniki Budżetu Obywatelskiego Gminy Łapy 2026
Łapy: Znamy wyniki Budżetu Obywatelskiego Gminy Łapy 2026
Pułtusk: Kolejny wóz ratowniczy w naszym powiecie
Pułtusk: Kolejny wóz ratowniczy w naszym powiecie
Odeszli. Dziesięciu Polaków pożegnaliśmy w minionym roku
Odeszli. Dziesięciu Polaków pożegnaliśmy w minionym roku
Zachodniopomorskie: Ranking najlepszych miejsc do życia w województwie
Zachodniopomorskie: Ranking najlepszych miejsc do życia w województwie