Spodek bez IEM-u. E-sportowe serce Polski zabije teraz w Krakowie. Pewna historia kończy się na naszych oczach

Choć minęło już ponad dziesięć lat, doskonale pamiętam, jak pierwszy raz wraz z grupą znajomych wybrałem się na to wydarzenie. Wczesne poranne wstawanie, wielogodzinne stanie w kolejkach – wszystko po to, by zobaczyć najlepsze drużyny i zawodników z całego świata.

W oczekiwaniu na wejście zawsze panowała radosna, przyjazna atmosfera. Spotkanie ludzi o podobnych zainteresowaniach pozwalało nieco skrócić czas oczekiwania. Dla mnie – i wielu innych – udział w IEM stał się swego rodzaju tradycją. Tak długo, jak pozwalały na to obowiązki, wydarzenie to było stałym punktem w moim kalendarzu.

Największą popularnością cieszył się Counter-Strike: Global Offensive (CS:GO), ale organizatorzy – ESL – włączali do programu także inne gry, takie jak StarCraft II, League of Legends, Dota 2 czy Hearthstone. Kulminacyjnym momentem był rok 2019, kiedy turniej CS:GO w Katowicach uzyskał status Majora. Pula nagród sięgała wtedy 1 miliona dolarów, a transmisje przyciągnęły miliony widzów na całym świecie.

Przez te 13 lat Katowice stały się stolicą e-sportu. Miasto zyskało rangę nie tylko miejsca rywalizacji, lecz także symbolu pasji, emocji i profesjonalizmu. Dla wielu graczy zwycięstwo w Katowicach było porównywalne z wygraną w mistrzostwach świata.

Ta era jednak dobiega końca. 29 maja media obiegła informacja, że popularny IEM od przyszłego roku odbywać się będzie nie w Katowicach, lecz w Krakowie. Nowa lokalizacja niesie ze sobą pewne korzyści – TAURON Arena może pomieścić więcej widzów, a miasto chętnie angażuje się w wydarzenia o światowej skali.

Swojego zadowolenia nie krył prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski, który na swoich profilach społecznościowych napisał:

– Już w przyszłym roku w stolicy Małopolski zainaugurowane zostaną pierwsze rozgrywki (27 stycznia – 8 lutego). Dotychczas turnieje odbywały się w Katowicach, jednak dzięki wieloletniej umowie podpisanej między miastem a EFG, wydarzenie na stałe wpisze się w kalendarz krakowskich imprez – pisał prezydent – IEM organizowane jest od prawie dwudziestu lat i co roku przyciąga setki tysięcy widzów z całego świata. Globalny charakter turnieju pozwoli zaprezentować nasze miasto jako nowoczesne centrum dla zagranicznego biznesu i inwestycji – dodawał.

Z tej okazji kultowe trofeum IEM będzie można zobaczyć z bliska w Galerii Krakowskiej od 30 maja do 2 czerwca, a także 9 czerwca podczas Dni Otwartych Magistratu w Urzędzie Miasta Krakowa.

IEM Kraków rozpocznie się 27 stycznia 2026 roku i zgromadzi 24 najlepsze drużyny Counter-Strike 2 (CS2) z całego świata. Zmierzą się one w walce o sześć miejsc w fazie play-off. Na uczestników i fanów czeka pula nagród wynosząca 1 250 000 dolarów oraz jedno z najbardziej prestiżowych trofeów esportowych.

Nowa lokalizacja oznacza nowy rozdział – być może bardziej spektakularny, ale dla wielu fanów IEM w Katowicach już na zawsze pozostanie czymś więcej niż tylko turniejem. To była legenda – tworzona przez graczy, widzów i niesamowitą atmosferę katowickiego Spodka.