Strajk w Jeremiasie. Były rozmowy w Starym Ratuszu
14.07.2025 r., Stary Ratusz Gniezno. Rozmowy między związkiem zawodowym Inicjatywa Pracownicza a zarządem firmy przy udziale radnych. Paweł Brzeźniak
W fabryce kominów Jeremias w Gnieźnie od 3 czerwca trwa strajk, poprzedzony sporem zbiorowym i referendum strajkowym. Pracownicy domagają się m.in. 800 zł podwyżki, zmian w rozliczaniu nadgodzin, korekty wskaźników produkcyjnych oraz dłuższych przerw w pracy.Legalność protestu potwierdziła ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, zarówno publicznie, jak i na podstawie analizy ministerstwa. Podczas wizyty w Gnieźnie spotkała się z zarządem firmy, w tym z dyrektorką działu kadr K.R. Wobec niej Państwowa Inspekcja Pracy skierowała do sądu wniosek o ukaranie za bezprawne zwolnienie dwóch działaczy związkowych.Zarząd Jeremiasa kwestionuje legalność sporu zbiorowego i skierował do sądu pozew o uznanie go za nielegalny. Podważa także ważność referendum, sugerując możliwość fałszerstw. Toczy się w tej sprawie postępowanie sądowe.
W trzecim tygodniu protestu pracownicy złagodzili postulaty. Związek Inicjatywa Pracownicza zaproponował porozumienie: 650 zł podwyżki i 20-minutową przerwę. Jak twierdzą związkowcy, nie otrzymali odpowiedzi. Zarząd firmy przekazał jednak w oświadczeniu, że zgadza się na dłuższą przerwę — pod warunkiem jej rejestrowania. Propozycję tę związek odrzucił.
Po specjalnej sesji rady miasta 18 czerwca, na której radni apelowali o porozumienie, prezydent Gniezna zaproponował mediacje na neutralnym gruncie, w Starym Ratuszu. Pierwsze rozmowy z udziałem wybranych radnych odbyły się w lipcu.
Zarząd firmy wstępnie zgodził się na wydłużenie przerwy, a postulaty płacowe analizuje. Do rozmów strony mają wrócić w poniedziałek, 14 lipca. Jeremias proponuje udział przedstawicieli pracowników niestrajkujących. Związek ma wątpliwości co do sposobu ich wyboru, ale deklaruje gotowość do rozmów, podkreślając, że stroną sporu zbiorowego pozostaje wyłącznie związek i pracodawca.
W poniedziałek, o godzinie 14.00 nadeszły wieści spod Starego Ratusza. Strony sporu doszły do porozumienia! Związkowcy zgodzili się na premię w wys. 400 zł brutto (utrzymując wcześniejszą podwyżkę 300 zł brutto).
