Straty w ogrodnictwie 2025. Kiedy w końcu ruszy pomoc finansowa?

Wprowadzenie pierwszych form pomocy nastąpiło już wiosną, jednak ich zakres nie pokrywa skali strat. Rolnicy korzystają z preferencyjnych kredytów czy ulg podatkowych, ale środowiska ogrodnicze podkreślają, że to zdecydowanie za mało. Wniosek o uruchomienie środków z Unii Europejskiej ministerstwo rolnictwa złożyło jeszcze w maju 2025 r. Tymczasem dzisiaj, tj. na początku września, dowiadujemy się, że Komisja Europejska prowadzi jego analizę.

Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń tylko do końca maja zgłoszono ponad 36 tysięcy szkód w rolnictwie. Z tego zdecydowaną większość stanowiły uszkodzenia po przymrozkach wiosennych. Szczególnie ucierpiały sady i uprawy roślin warzywnych. Lokalnie plony zostały całkowicie zniszczone. Samorządy i organizacje producentów apelują, że zwykłe kredyty czy ulgi podatkowe nie rozwiążą problemu. Między innymi dlatego, że wielu ogrodników straciło możliwość generowania przychodów w bieżącym sezonie.

Nie pierwszy raz informujemy o tym, że ogrodnicy oczekują interwencji państwa: Odszkodowania za straty w uprawach 2025. Kiedy wypłata?

W wielu gminach m.in. w Małopolsce i okręgu sandomierskim, komisje powołane przez wojewodów zakończyły już dawno prace. Ogrodnicy mają więc nadzieję, że kolejnym krokiem będą szybkie przelewy wsparcia z budżetu. Problem polega jednak na tym, że decyzje rządu zależą od stanowiska Komisji Europejskiej, do której wniosek o dodatkową pomoc trafił jeszcze w maju. Od tamtej pory ogrodnicy czekają na informację, czy ich dramat zostanie objęty wsparciem finansowym z Brukseli.

Wczoraj, to znaczy 4 września minister Stefan Krajewski spotkał się z unijnym komisarzem ds. rolnictwa, Christophe Hansenem. Dowiedział się, co przekazał na dzisiejszej konferencji prasowej, że wniosek Polski z maja jest trakcie analizy.

Dopiero wtedy prawdopodobnie dowiemy się o wielkości pomocy i dacie uruchomienia środków unijnych. O ile ta data zostanie dotrzymana.

Straty są oszacowane, potrzeby okazały się ogromnymi, ale konkretne wsparcie finansowe wciąż nie trafia na konta poszkodowanych. Dopiero najbliższe dni pokażą, czy Komisja Europejska podejmie decyzję pozwalającą rządowi na uruchomienie działań pomocowych. Bez względu na to, jedno jest pewne: straty w ogrodnictwie 2025 wymagają szybkiej i zdecydowanej reakcji, aby wielu gospodarstwom dać szansę na przetrwanie.