Straż Miejska w Kielcach przeprowadziła warsztaty pierwszej pomocy dla seniorów i ich wnuków na osiedlu Bocianek.
Straż Miejska w Kielcach i warsztaty pierwszej pomocy dla seniorów i ich wnuków
Warsztaty pierwszej pomocy o nazwie "Siwa skroń, dziecka dłoń" to kolejna odsłona edukacyjnych działań Straży Miejskiej. – To ciekawa forma integracji dwóch pokoleń i kontynuacja działań, które już wcześniej prowadziliśmy w podobnej formule, choć z innym tematem. Ponieważ takie spotkania spotkały się z dużym zainteresowaniem, tym razem postanowiliśmy skupić się na nauce pierwszej pomocy. Umiejętności, która może przydać się każdemu – wyjaśnia starszy inspektor Bogusław Kmieć.
Wybór tematu pierwszej pomocy nie był przypadkowy. To umiejętności uniwersalne, które mogą okazać się nieocenione w sytuacjach kryzysowych, niezależnie od wieku czy doświadczenia życiowego. – Nawet osoby, które kiedyś przeszły takie szkolenie, z czasem zapominają niektóre procedury, dlatego regularne przypominanie zasad udzielania pomocy jest bardzo potrzebne i przynosi realny efekt – podkreśla rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Kielcach.
Tak przebiegały warsztaty:
Podczas warsztatów uczestnicy poznali podstawowe zasady pierwszej pomocy oraz techniki udrażniania dróg oddechowych. Instruktorzy szczególny nacisk położyli na pierwszą zasadę ratownictwa. W każdej sytuacji zagrożenia najważniejsze jest najpierw zadbanie o własne bezpieczeństwo. Dopiero po upewnieniu się, że ratownik nie naraża się na niebezpieczeństwo, można przystąpić do udzielania pomocy poszkodowanemu.
Zajęcia przebiegały w rodzinnej atmosferze. Seniorzy i ich wnuki aktywnie włączali się w dyskusję, zadawali pytania instruktorom i chętnie uczestniczyli w praktycznych ćwiczeniach.
Bogusław Kmieć wykorzystał okazję, aby przekazać uczestnikom praktyczne informacje dotyczące dostępności sprzętu ratunkowego w okolicy. Przypomniał, że najbliżej osiedla Bocianek defibrylator znajduje się w Szkole Podstawowej numer 1 imienia Stanisława Staszica w Kielcach.