Strażnicy miejscy na rowerach w Myszkowie. Większe bezpieczeństwo i bliższy kontakt z mieszkańcami
Więcej niż patrol – sposób na dotarcie tam, gdzie samochód nie dojedzie
Wprowadzenie patroli rowerowych to krok, który przynosi liczne korzyści zarówno dla mieszkańców, jak i samej Straży Miejskiej. Komendant Beata Kostrzewa podkreśla wszechstronność nowej metody pracy.
- Strażnicy będą mogli dotrzeć w trudno dostępne topograficznie miejsca, a także skuteczniej kontrolować tereny zielone i leśne, wyjaśnia Komendant Kostrzewa. Dodaje również, że nowa forma działania ma pomóc w walce z problemem nielegalnego porzucania odpadów. Zależy nam nie tylko na zwiększeniu bezpieczeństwa, ale również na ujawnianiu miejsc, gdzie nielegalnie porzucane są odpady, zaznacza.
Bliżej mieszkańca i bardziej eko
Patrole rowerowe to także strategiczny ruch w kierunku zmiany wizerunku strażnika miejskiego. Zamiast widoku funkcjonariusza zamkniętego w samochodzie, mieszkańcy zobaczą strażników bardziej dostępnych i otwartych na dialog. Rower fizycznie znosi barierę między służbą a obywatelem, ułatwiając komunikację i budowanie tak cennego zaufania.
Nowa forma patrolowania będzie funkcjonować równolegle z dotychczasowymi patrolami zmotoryzowanymi. Taka współpraca ma zapewnić wzajemne wsparcie i skuteczne działanie wszystkich służb. Co więcej, jest to wyraźny krok w stronę ekologii, na którą władze Myszkowa kładą coraz większy nacisk.