Stworzył lek, który leczył… i drugi, który zabijał
W ciągu zaledwie dwóch tygodni 1897 roku w laboratorium firmy Bayer narodziły się dwa leki, które na zawsze odmieniły oblicze światowej farmacji. Aspiryna przyniosła ulgę miliardom ludzi, heroina – początkowo okrzyknięta lekiem cudownym – wywołała globalny kryzys uzależnień. Za oba odkrycia odpowiadał jeden człowiek: Felix Hoffmann.
Młody chemik z Bayer
Felix Hoffmann urodził się w 1868 roku w Ludwigsburgu. Studiował chemię i farmację na Uniwersytecie w Monachium, a po ukończeniu nauki w 1894 roku rozpoczął pracę w nowo utworzonym laboratorium badawczym firmy Bayer.
Był to czas, gdy chemicy coraz śmielej eksperymentowali z modyfikowaniem znanych substancji, by stworzyć skuteczniejsze i bezpieczniejsze leki. Hoffmann, zainspirowany cierpieniem swojego ojca na reumatyzm, szukał sposobu na złagodzenie bólu bez wywoływania skutków ubocznych, jakie dawał wtedy stosowany kwas salicylowy.
Narodziny aspiryny – przełom w leczeniu bólu
10 sierpnia 1897 roku Hoffmann dokonał przełomu: poprzez proces acetylacji uzyskał czystą, stabilną postać kwasu acetylosalicylowego. Nowa substancja była znacznie łagodniejsza dla żołądka niż dotychczas stosowany kwas salicylowy, a jednocześnie zachowywała silne działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Bayer nadał jej nazwę Aspirin – od łacińskiej nazwy rośliny Spiraea, z której pierwotnie pozyskiwano salicylany.
Początkowo nie wszyscy w firmie wierzyli w potencjał nowego leku. Jednak po serii testów klinicznych okazało się, że aspiryna jest nie tylko skuteczna, ale i dobrze tolerowana przez pacjentów. Wkrótce stała się jednym z najpopularniejszych leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych na świecie.
Dziś jej roczna konsumpcja przekracza 40 tysięcy ton, a jej działanie wykracza daleko poza łagodzenie bólu – aspiryna znalazła zastosowanie w profilaktyce chorób serca i udarów.
Heroina – od leku cudownego do globalnego zagrożenia
Zaledwie jedenaście dni po sukcesie z aspiryną Hoffmann zastosował tę samą technikę acetylacji do morfiny – silnego, lecz uzależniającego środka przeciwbólowego. Otrzymana substancja, diacetylomorfina, okazała się jeszcze silniejsza i szybciej działająca niż jej prekursor. Bayer wprowadził ją na rynek pod nazwą Heroin, sugerując jej "heroiczne" działanie przeciwbólowe i przeciwkaszlowe.
Heroina była reklamowana jako lek na kaszel, ból porodowy, a nawet jako środek pomagający wyjść z uzależnienia od morfiny. W tamtym czasie nie zdawano sobie sprawy z jej ogromnego potencjału uzależniającego.
Już po kilku latach stosowania pojawiły się pierwsze przypadki uzależnienia, a problem szybko narastał, zwłaszcza w dużych miastach Ameryki. W 1913 roku Bayer wycofał heroinę z produkcji, a wkrótce potem wiele krajów wprowadziło jej ścisłą kontrolę lub zakaz.
Kontrowersje i spory o autorstwo
Choć to Hoffmann został uznany za twórcę obu leków, z czasem pojawiły się głosy podważające jego rolę, zwłaszcza w przypadku aspiryny. Niektórzy badacze, jak Arthur Eichengrün, twierdzili, że to oni byli autorami kluczowych etapów syntezy. Bayer stanowczo bronił wersji, według której to Hoffmann był wynalazcą, powołując się na dokumentację laboratoryjną z końca XIX wieku.
Niezależnie od tych sporów, to właśnie Hoffmann jako pierwszy opracował metody przemysłowej produkcji obu substancji, czyniąc je dostępnymi dla milionów ludzi.
Felix Hoffmann zmarł w 1946 roku w Szwajcarii, pozostawiając po sobie spuściznę, która do dziś budzi podziw i refleksję. Jego odkrycia pokazują, jak cienka jest granica między dobrodziejstwem nauki a jej potencjalnym zagrożeniem.
Aspiryna na stałe wpisała się do kanonu leków ratujących zdrowie i życie, heroina – mimo początkowych nadziei – stała się symbolem problemów, jakie mogą nieść ze sobą nieprzemyślane innowacje farmaceutyczne.