Świebodzin: Pożar piekarni Balcewicz

Jak informuje portal poscigi.pl st. bryg. Marcin Bohuszko, rzecznik świebodzińskiej straży pożarnej, pożar cały czas nie został zlokalizowany. – Prawdopodobnie z tyłu piekarni od przewodu kominowego zapaliło się ocieplenie styropianu – podał st. bryg. Bohuszko. Pożar częściowo przeniósł się na dach. Na miejscu z pożarem piekarni Balcewicz walczy już sześć zastępów straży pożarnej ze Świebodzina oraz OSP. Strażacy rozbierają elewację oraz dach, żeby dojść do źródła pożaru. Sytuacja cały czas nie jest opanowana.

Pali się znana piekarnia. Iwona Balcewicz przejęła piekarnię po ojcu. Stworzyła miejsce kultowe znane dzięki wspaniałym wypiekom pieczywa i słodkości, nie tylko w Świebodzinie. Iwona Balcewicz zmarła w lipcu, 2018 r. po długiej walce z ciężką chorobą. Była znana jako bardzo dobra osoba, która nigdy nikomu nie odmówiła pomocy. Zawsze uśmiechnięta, zawsze dobra dla każdego. W 2011 r. za działalność oraz wspieranie potrzebujących została uhonorowana tytułem Honorowego Obywatela Miasta Świebodzin. Po Iwonie piekarnię przejęła i prowadzi córka.