Świętokrzyskie: 12 pożarów domów w jeden weekend.
Plaga pożarów domów w województwie świętokrzyskim - przez zaniedbania właścicieli?
Miniony weekend upłynął strażakom pod względem pożarów w obiektach mieszkalnych. Pożar wybuch między innymi w miejscowości Nieznanowice w powiecie w włoszczowskim, paliła się tam masarnia, w Stąporkowie w powiecie koneckim doszło do pożaru dwóch domów w zabudowie bliźniaczej - tu ucierpiały dwie osoby.
W sobotę ogień wybuchł na dachu domu w Piekoszowie w powiecie kieleckim.
"To skandal". Nagrała to co działo się przed paczkomatem. Mamy komentarz Inpostu
Ze strażackich statystyk wynika, że czas działań podczas walki z pożarami wyniósł prawie 30 godzin.
- W walkę z destrukcyjnym żywiołem zaangażowanych zostało aż 263 strażaków, którzy przy pomocy 64 pojazdów pożarniczych nieśli pomoc mieszkańcom regionu. Dwie osoby poszkodowane zostały przetransportowane przez Zespoły Ratownictwa Medycznego do szpitali. Strażacy szacują, że tylko w miniony weekend spaleniu uległo mienie o wartości ponad dwa miliony złotych, a gdyby nie skuteczne działania ratowników skala zniszczeń mogłaby być większa nawet o 4 mln złotych!
- wyliczał starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.
Według wstępnych ustaleń za pożary w główniej mierze odpowiada brak konserwacji przewodów kominowych i nieodpowiednie przygotowanie domów do sezonu grzewczego. Strażacy przypominają, że przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych może w tym wydatnie pomóc. Najważniejsze zasady to:
- serwisowanie urządzeń grzewczych zgodnie z zaleceniami producenta (co najmniej 1 raz w roku),
- przegląd drożności kominów wykonany przez kominiarza (minimum 1 raz do roku),
- czyszczenie przewodów wentylacyjnych (minimum 1 raz do roku), spalinowych (co 6 miesięcy) oraz dymowych (co 3 miesiące),
- przegląd instalacji elektrycznej (minimum 1 raz na 5 lat),
- właściwe przechowywanie materiału palnego w bezpiecznej odległości od kotła.
Nie bez znaczenia jest też zaopatrzenie swoich domów i mieszkań w czujniki dymu i tlenku węgla.
- W sytuacji, gdy dojdzie do pożaru kluczową rolę odgrywa czas. Dlatego ważne jest szybkie wykrycie zagrożenia oraz podjęcie właściwych działań. Kluczową rolę w tym aspekcie odgrywają urządzenia wykrywające pożar o każdej porze dnia i nocy (to właśnie nocne pożary generują najwięcej ofiar śmiertelnych i rannych). Czujniki pożaru to niewielki koszt znacznie poprawiający bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich. Przydatne są również podręczne urządzenia gaśnicze (np. gaśnice, koce gaśnicze), które w początkowej fazie rozwoju pożaru pomogą mieszkańcom samodzielnie podjąć skuteczną akcję gaśniczą - wyjaśniał Marcin Bajur.
Pożar to zjawisko bardzo dynamiczne i rozwijające się w sposób niekontrolowany, dlatego kluczowe dla strażaków jest otrzymanie zgłoszenia możliwie jak najszybciej. Dzwoniąc pod numer alarmowy 112 zaalarmujemy wszystkie służby niezbędne do walki z zagrożeniem.