Świętokrzyskie: Oszukani mieszkańcy stracili łącznie ponad sto tysięcy złotych

85-latka z powiatu koneckiego dostała telefon od człowieka podającego się za policjanta. Mówił on, że syn kobiety spowodował wypadek i trafi na osiem lat do więzienia, jeśli nie zdobędzie pieniędzy. 85-latka przekazała nieznajomemu 30 tysięcy złotych.

Prawie tyle samo straciła 49-latka z Kielc. Rzekomy bankowiec wmówił jej przez telefon, że jej oszczędności są zagrożone i powinna przelać je na podany przez niego bezpieczny rachunek.

Tego samego dnia do kieleckich policjantów zgłosił się także 86-latek. Z nim z kolei kontakt nawiązał ktoś podający się za jego syna. Prosił o pomoc i namówił kielczanina do wykonania kilku przelewów na łącznie ponad 45 tysięcy złotych.