Szczecin: Po kolizji w centrum miasta. Sprawca odpowie przed sądem
Sprawca wypadku, do którego doszło 19 lipca, u zbiegu ul. Bałuki i alei Niepodległości w Szczecinie, ma zatrzymane prawo jazdy.
Źródło zdjęć: © Pexels | SHOX art
Marek Jaszczyński
- Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Sprawca nie otrzymał mandatu, odpowie przed sądem - mówi asp. Ewelina Gryszpan ze szczecińskiej policji.
Do zderzenia aut mercedesa i toyoty doszło 19 lipca o godz. 11.25. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący mercedesem przejeżdżał skrzyżowanie na czerwonym sygnale, wówczas zderzył się z toyotą. Siłą uderzenia była tak duża, że mercedes zjechał z jezdni, przejechał przez przejście dla pieszych i trafił w drzewo.
Poszkodowanym pomocy udzielały trzy zespoły ratownictwa medycznego.
- Na miejscu znajdowało się czterech poszkodowanych - mówi Natalia Dorochowicz z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Wszyscy pacjenci byli przytomni, w stanie stabilnym.
Poszkodowani to:
- kobieta lat 52 z urazem biodra,
- mężczyzna lat 64 z urazem kończyny górnej i klatki piersiowej,
- kobieta lat 54 zgłaszająca ból głowy.
Tych troje pacjentów zostało przewiezionych do szpitala.
Natomiast mężczyzna lat 38, bez widocznych obrażeń i dolegliwości, pozostał na miejscu zdarzenia.