Szemud: Dożynki gminne 2025. Wiele atrakcji i koncerty do rana
Jeśli chodzi o organizację imprez w gminie Szemud zdają się nie oszczędzać. Pokazali to chociażby na Światowym Zjeździe Kaszubów i pokazują nadal, czego przykładem były niedzielne dożynki gminne.
Święto plonów poprzedziła jeszcze msza w szemudzkim kościele, spod którego uczestnicy ruszyli niemal na drugi koniec wsi - na tutejszy stadion. Przez centrum przejechały zarówno pięknie udekorowane maszyny rolnicze, jak i sprzęt wojskowy czy zabytkowe auta.
Korowód zdawał się nie mieć końca. Niektóre sołectwa tak bardzo zaangażowały się w dożynki, że na miejsce przyjeżdżały kilkoma czy wręcz kilkunastoma ciągnikami. Łącznie przez Szemud przejechało tego dnia ponad 240 pojazdów.
Poza mieszkańcami gminy na imprezę przybyło też wielu gości. W tłumie zauważyć można było m.in. parlamentarzystów z Pomorza, marszałka województwa Mieczysława Struka, wicewojewodę Emila Rojka oraz liczne delegacje z zaprzyjaźnionych miejscowości z różnych zakątków kraju (a nawet z zagranicy). W efekcie cała impreza przypominała wydarzenie co najmniej rangi wojewódzkiej.
"Za to należy się Wam wielki szacunek"
Frekwencja zaskoczyła samego Ryszarda Kalkowskiego, wójta gminy Szemud. Po przywitaniu wszystkich sołectw oraz obecnych gości szef lokalnego samorządu zwrócił się do głównych bohaterów wydarzenia - rolników, ale też sadowników, hodowców, pszczelarzy. Dożynki, jak zaznaczył wójt, są bowiem formą wielkiego podziękowania im za pracę, dzięki której mamy co położyć na stół.
Podobnie postrzegał to wicewojewoda Rojek. Bo choć postęp technologiczny widać wszędzie wokół, rolnicy pozostają niezbędnym elementem naszego społeczeństwa.
- Jesteśmy w fazie bardzo intensywnego rozwoju. Polki i Polacy budują maszty wiatrowe, systemy dronowe i antydronowe, armatohaubice, budują statki, które są w stanie stawiać tunele podwodne. Ale na koniec dnia każdy z nas potrzebuje udać się do sklepu i kupić zdrową żywność - mówił Emil Rojek. - Za tę zdrową żywność chcemy dzisiaj rolnikom, ogrodnikom, sadownikom, pszczelarzom bardzo podziękować. Za ich ciężką pracę i odnajdywanie się w trudnych warunkach. Bo rolnictwo to potrzeba dopasowywania się do natury, a nie podporządkowywanie jej. Za to należy się Wam wielki szacunek.
Po wstępnych przemówieniach nastąpiło tradycyjne przekazanie chleba przez starostów dożynek. Rolę tę objęli państwo Danuta i Stanisław Browarczykowie z Donimierza. Samo sołectwo Donimierz było też gospodarzem tegorocznej imprezy.
Zabawa na scenie i nie tylko
Po części oficjalnej przyszedł czas na faktyczne świętowanie. Zaraz po przekazaniu chleba krótki koncert dał zespół "Koleczkowianie". Muzyką i żartem zebranych zabawiała też m.in. kapela A Matizer Noga. Z kolei przy wjeździe pod stadion, na dodatek do licznych stoisk lokalnych wyrobników, przygotowano jeszcze strefę dla dzieci. Najmłodsi mogli tu np. wziąć udział w konkursach czy ciekawych warsztatach.
Tradycyjnie organizatorzy wybrali również najpiękniejszy wieniec dożynkowy. W tym roku piękne kreacje przygotowało 9 sołectw. Każdy miał w sobie coś wyjątkowego, toteż wybór zwycięzcy z pewnością nie należał do łatwych...
Zabawa w Szemudzie jeszcze trwa. Ok. godz. 18.30 scenę przejmie Kaszubska Influencerka, po niej wystąpi gdyńska grupa folk rockowa Mitra (19.45), gwiazdą wieczoru zaś będzie zespół Łobuzy (21.00).
Po godz. 22 w planach jest jeszcze pokaz pirotechniczny, po którym na zabawę aż do północy zebranych zaprosi Dj.baron.