Sztuczna inteligencja w natarciu. Tak teraz działają oszuści
Niedźwiedź schodzi ze skarpy wprost na kobietę spacerującą z psem na smyczy. Rzuca się na nich, jednak wygrywa pies.
Kamera domowa uwiecznia moment, w którym owczarek niemiecki zrywa się, żeby zasłonić niemowlę siedzące na dywanie przed telewizorem. Pies wiedział, że telewizor zaraz spadnie na dziecko. Uratował je.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Tym razem kot jest bohaterem. Przeczuwa, że rozpędzony samochód wjedzie zaraz w uliczną kawiarenkę i w ostatniej chwili odciąga swoją panią od stolika.
Podobne filmy mnożą się w internecie i zbierają tysiące polubień.
- To są filmy wygenerowane przez sztuczną inteligencję - ostrzega Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska.
Jego twarz, jego głos
Z możliwości, jakie stwarza sztuczna inteligencja, korzystają też oszuści stosujący metodę "na wnuczka" czy "na policjanta". W 2024 r. policja odnotowała blisko 4000 takich przestępstw. Nowa technologia umożliwia generowanie lub modyfikowanie wizerunku i głosu w taki sposób, że materiały wyglądają i brzmią niemal jak prawdziwe.
- Dzięki sztucznej inteligencji, oszuści wręcz "stają się osobą", którą poszkodowany naprawdę zna, ponieważ sztuczna inteligencja powala na klonowanie głosu czy wizerunku i użycie go w spreparowanym nagraniu audio lub wideo. To wzmacnia poczucie autentyczności i sprawia, że poszkodowany może być jeszcze bardziej podatny na manipulacje - ostrzega Katarzyna Bil z agencji Lightscape.
Celowo dają mało czasu na decyzję
W takich sytuacjach czas na decyzję celowo zostaje skrócony do minimum: dramatyczna relacja o aresztowaniu, wypadku czy hospitalizacji ma wywołać panikę i doprowadzić do natychmiastowego przelewu, podania kodu autoryzacyjnego czy przekazania gotówki kurierowi.
Zdarzają się także próby szantażu - groźby upublicznienia fałszywego materiału, rzekomo kompromitującego ofiarę lub jej bliskich, jeśli natychmiast nie zostaną przekazane pieniądze.
Widać błędy, np. sześć palców
Jak przejrzeć sztuczną inteligencję? Jednym z rozwiązań, by uchronić się przed oszustwem, może być ustalenie z bliskimi tzw. pytań bezpieczeństwa, na które nikt z zewnątrz nie byłby w stanie udzielić odpowiedzi.
- Warto też zwrócić uwagę na techniczną stronę komunikatu lub nagrania - radzi Michał Pyziołek, ekspert agencji Intrum. - Technologia daje ogromne możliwości, jednak cały czas się rozwija i nie jest pozbawiona wad. W sfałszowanych rozmowach z użyciem wideo widać zniekształcenia między innymi w okolicach ust i dłoni, np. za mało lub za dużo palców. W fałszywych filmach pojawiają się nietypowe uzębienie, osobliwa mimika czy dziwaczna intonacja. Takie wiadomości często zawierają szumy i plamy. Wszystko po to, by ukryć ewentualne mankamenty nagrania.