Takie są ceny karpia. Ile kosztuje karp przed wigilią Bożego Narodzenia?
Hodowla karpia jest procesem naturalnym, ściśle związanym z przyrodą. Cykl produkcyjny trwa trzy lata, a warunki środowiskowe, takie jak temperatura wody, dostępność naturalnego pokarmu i opady, wpływają na wzrost i kondycję ryby.
- Rok pierwszy - wylęg i narybek: młode ryby są wrażliwe na jakość wody i temperaturę.
- Rok drugi - podchów: młody karp rośnie w większych stawach; stabilne warunki pogodowe są kluczowe dla przyrostu masy.
- Rok trzeci - karp konsumpcyjny: to ryba trafiająca na nasze stoły, której masa i kondycja są efektem całego cyklu hodowlanego.
Wiosną skutki hydrologicznej suszy były widoczne w wielu gospodarstwach, a zimny maj i wahania temperatur spowolniły wzrost ryb. - "Prognozujemy, że produkcja karpia będzie w tym roku niższa niż w ubiegłym" - mówi Dawid Tarasiewicz, Prezes Organizacji Producentów Polski Karp.
Ceny karpia w 2025. Będzie drożej, ale ryby nie zabraknie
Pomimo niekorzystnych warunków pogodowych, na polskich stołach nie zabraknie karpia. Organizacja Producentów Polski Karp zapewnia, że tegoroczna produkcja wystarczy, by zaspokoić popyt.
Hodowcy oferują ryby w tradycyjnej formie, a także nowoczesne opcje - dzwonka, płaty czy filety nacinane pozbawione ości.
Ze względu na wyższe koszty hodowli, straty spowodowane przez zwierzęta rybożerne oraz niekorzystną pogodę, ceny karpia mogą być wyższe niż w ubiegłym roku.
Choć dokładnych cen świątecznych jeszcze nie ustalono, eksperci przewidują, że będą one zbliżone do ubiegłorocznych. W grudniu 2024 roku żywego karpia w hurcie można było kupić za około 22 zł za kilogram, natomiast w dużych sieciach handlowych ceny zależały od formy sprzedaży - świeża ryba kosztowała niespełna 21 zł za kilogram, patroszona około 29 zł, a dzwonko czy tusza powyżej 30 zł.
W sklepach detalicznych i na targach całe ryby sprzedawano zazwyczaj w przedziale 23-30 zł za kilogram, natomiast filety czy płaty były zdecydowanie droższe - od 45 do nawet 60 zł za kilogram.
Prognozy na tegoroczne święta sugerują, że sytuacja na rynku nie ulegnie większym zmianom. Karp sprzedawany w całości ma kosztować przeciętnie 25-35 zł za kilogram, wersje patroszone lub w postaci tuszy od 30 do 45 zł, a filety i płaty pozostaną najdroższe - w granicach 45-60 zł za kilogram.