Tarnobrzeg: Szkwał na jeziorze wywrócił żaglówkę, załoga wpadła do wody

W poniedziałek, 14 lipca przed godziną 15 służby ratunkowe interweniowały na Jeziorze Tarnobrzeskim, gdzie silny podmuch wiatru spowodował przewrócenie żaglówki. Zgłoszenie dotyczyło jednostki, która znajdowała się niedaleko przystani Jacht Klubu Kotwica. Omega była położona do góry dnem.

Rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu Norbert Strojnowski, relacjonował nam, że na pokładzie żaglówki znajdowały się cztery osoby, które wpadły do wody.

Po przybyciu na miejsce strażacy, policjanci i ratownicy podjęli natychmiastowe działania ratunkowe. Osoby te zostały szybko przetransportowane na pomost, gdzie czekała już pomoc medyczna.

Na szczęście, żadna z osób nie wymagała udzielenia pierwszej pomocy. Dalsze działania skoncentrowały się na doprowadzeniu przewróconej żaglówki do stanu używalności, przy czym współpracowali pracownicy mariny oraz poszkodowani.

Żeglarze przyznali, że pierwszy raz płynęli takim jachtem, więc brak doświadczenia nie pomógł w opanowaniu sytuacji.

- Osoby z załogi jachtu były trzeźwe - przekazała podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, po tym, jak policjanci zakończyli czynności na miejscu.

Nie była to jedyna interwencja służb ratunkowych tego popołudnia. O tej samej porze nad kanałem odpływowym jeziora miało miejsce drugie zdarzenie - samochód wpadł do rowu. W pojeździe znajdowała się tylko jedna osoba, kobieta, która na szczęście nie doznała obrażeń. Strażacy również w tym przypadku interweniowali, pomagając wydostać auto z rowu.

Incydent z deszczem i wiatrem nie zakłócił wypoczynku nad Jeziorem Tarnobrzeskim. W upalne, poniedziałkowe popołudnie plaże są pełne wypoczywających.