Tarnowskie Góry: Czołowe zderzenie. Mimo poważnych uszkodzeń nikt nie został ranny
Noc, deszcz, chwila nieuwagi i czołowe zderzenie
Tarnogórscy policjanci interweniowali 6 października na drodze krajowej numer 11, gdzie czołowo zderzyły się dwie osobówki. Na szczęście ogrom zniszczeń nie niósł za sobą rannych osób.
Zgłoszenie o czołowym zderzenie dwóch samochodów na ulicy Zagórskiej w Tarnowskich Górach wpłynęło do policjantów po godzinie 22. Na miejsce pojechali policjanci z ruchu drogowego i prewencji, którzy ustalili, że 19-letni tarnogórzanin, jadąc volkswagenem w kierunku centrum miasta, na łuku drogi stracił panowanie nad swoim pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam czoło zderzył się z jadącym z przeciwka renault, którym podróżował 34-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór.
- Spore uszkodzenia pojazdów spowodowały, że konieczne było zamknięcie tego odcinka drogi na czas czynności. Mimo to żaden z kierujących nie odniósł obrażeń. Kiedy ruch na drodze został przywrócony, sprawca tej groźnie wyglądającej kolizji został przez policjantów ukarany mandatem karnym - informują tarnogórscy policjanci.
Jak przypominają policjanci, mokra nawierzchnia, nieodpowiednio dostosowana prędkość pojazdu i być może chwila nieuwagi były powodem tego zdarzenia, które, sądząc po poważnych uszkodzeniach, mogło zakończyć się tragedią.
- Ogromne szczęście kierujących uchroniło ich od poważnych następstw tego zdarzenia. Nie lekceważmy warunków na drodze i nie przeceniajmy swoich umiejętności za kierownicą. Czasami chwila może zdecydować o być albo nie być - podkreślają policjanci.