Te urządzenia kosztują nas najwięcej w domu. Przez nie mamy wysokie rachunki za prąd
W tym artykule:
Rachunki za prąd wzrosły w ubiegłym roku w lipcu. Nie jest to jednak stawka jaką powinniśmy płacić według aktualnej taryfy. Po raz kolejny rząd zdecydował o wsparciu obywateli i zamroził ceny prądu na poziomie 500 złotych za MWh (zamiast 623 zł za MWh). Od 1 października ceny prądu mogą znowu wzrosnąć. Już dziś warto pomyśleć o oszczędzaniu.
Tańszy prąd w tych godzinach
Oszczędzić na rachunkach za prąd można dzięki dostosowaniu taryfy do stylu naszego życia. Wybierając prąd z tańszymi godzinami w ciągu dnia możemy sporo zaoszczędzić, jeśli wszystkie prądożerne urządzenia będziemy włączać w czasie tańszych godzin. W ofertach usługodawców dostępne są cztery taryfy:
- G11 - taryfa podstawowa, w niej prąd jest w takiej samej cenie przez całą dobę
- G12 - taryfa z tanimi godzinami, w której ustalone są dwie stawki za prąd wyższa w godzinach szczytu i niższa poza nimi.
- G12 w - taryfa tanie godziny i weekendy, w której także mamy dwie stawki z prąd, niższa w wybranych godzinach i we wszystkie weekendy i święta
- G12 r - taryfa ekonomiczna dolina, w której także obowiązują dwie stawki za prąd niższa w wybranych godzinach i wyższa w pozostałych godzinach
Tryb czuwania powoduje wyższe rachunki
Tryb czuwania w wielu urządzeniach ułatwia ich użytkowanie, bo można je włączyć z pilota, np. telewizor. Jednak gdy przyjrzymy się rachunkom za prąd to okaże się, że więcej kosztuje nas działanie telewizora w czasie gdy go nie używamy niż gdy faktycznie z niego korzystamy. Dlatego najlepiej wyłączyć z prądu urządzenia, których aktualnie nie używamy.
Te urządzenia potrzebują najwięcej prądu - lista
Nim zaczniemy oszczędzać warto poznać najbardziej prądożerne urządzenia w domu. Bo to właśnie na nich możemy najwięcej zaoszczędzić wprowadzając drobne oszczędzanie w ich użytkowaniu, np. rezygnacja z trybu czuwania lub wyłączenie, gdy nie korzystamy.