Teraz ma być dużo łatwiej i prościej o pieniądze z ZUS

W środę, 6 sierpnia weszły w życie rozporządzenia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Teraz będzie łatwiej otrzymać świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
FOT. WOJCIECH GADOMSKI / POLSKAPRESSEFOT. WOJCIECH GADOMSKI / POLSKAPRESSE
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Fot. Wojciech Gadomski / POLSKAPRESSE
Bogna Skarul

- Te nowe przepisy, które obowiązują od środy są ważne dla osób, które doświadczyły utraty ciąży - informuje Karol Jagielski, regionalny rzecznik ZUS województwa zachodniopomorskiego.

Zmiana dotyczy dokumentów, które są potrzebne do wypłaty zasiłku macierzyńskiego lub pogrzebowego. Nowe przepisy pozwalają na ustalenie prawa do zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu macierzyńskiego lub zasiłku pogrzebowego na podstawie zaświadczenia o martwym urodzeniu. W przypadku zasiłku pogrzebowego będzie to możliwe też na podstawie karty zgonu.

Zasiłek macierzyński, gdy dziecko urodzi się martwe

Jeżeli dziecko urodzi się martwe, ubezpieczonej mamie przysługuje zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego, w wymiarze 8 tygodni po porodzie. Zasiłek jest przyznawany na tych samych zasadach zarówno ubezpieczonej pracownicy, jak i ubezpieczonej, która podlega ubezpieczeniu chorobowemu z innego tytułu, np. prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą.

Zaświadczenie o martwym urodzeniu powinno być wystawione na podstawie dokumentacji medycznej przez:

  • lekarza, który ma tytuł specjalisty w dziedzinie położnictwa i ginekologii
  • lekarza, który odbywa specjalizację w dziedzinie położnictwa i ginekologii
  • położną

Ten dokument będzie podstawą do wypłacenia zasiłku macierzyńskiego lub pogrzebowego w przypadku, gdy nie będzie sporządzony akt urodzenia z adnotacją o martwym urodzeniu.

Zmiana w zasiłku pogrzebowym

Nowe przepisy dotyczą także zasiłku pogrzebowego. Gdy dziecko urodzi się martwe, ale nie zostanie sporządzony akt urodzenia z tą adnotacją, to do ubiegania się o wspomniane świadczenie będzie wystarczyła karta zgonu lub zaświadczenie lekarza lub położnej.

Dotychczas, jeżeli nie sporządzono aktu urodzenia dziecka z adnotacją, że dziecko urodziło się martwe, kobiety po stracie ciąży nie mogły skorzystać z prawa do zasiłku macierzyńskiego za czas urlopu macierzyńskiego ani do zasiłku pogrzebowego. Rozporządzenia wprowadzają zmiany pozwalające uzyskanie tych świadczeń na podstawie zaświadczenia, które będzie wystawiane na podstawie dokumentacji medycznej.

Wybrane dla Ciebie

Zakopane: Europejskie Targi Produktów Regionalnych. Finał 12 sierpnia
Zakopane: Europejskie Targi Produktów Regionalnych. Finał 12 sierpnia
Hokej: KH Energa Toruń wyciąga wnioski po meczu z Zagłębiem
Hokej: KH Energa Toruń wyciąga wnioski po meczu z Zagłębiem
Warszawa: Wypadek motocyklisty na zamkniętym odcinku S79
Warszawa: Wypadek motocyklisty na zamkniętym odcinku S79
Dolny Śląsk: IMGW prognozuje upały. Z nieba będzie lał się żar
Dolny Śląsk: IMGW prognozuje upały. Z nieba będzie lał się żar
Styków: Ośrodek Zdrowia jednak nie zostanie zamknięty. Jest komunikat
Styków: Ośrodek Zdrowia jednak nie zostanie zamknięty. Jest komunikat
Łódzkie: Woda nie nadaje się do spożycia dla mieszkańców wielu gmin
Łódzkie: Woda nie nadaje się do spożycia dla mieszkańców wielu gmin
Racibórz: Brutalny atak. 19- i 21-latek aresztowani za pobicie
Racibórz: Brutalny atak. 19- i 21-latek aresztowani za pobicie
Łódź: Testy klimatyzacji w starych tramwajach. Jest pierwszy pojazd
Łódź: Testy klimatyzacji w starych tramwajach. Jest pierwszy pojazd
Echoes of the End: Premiera intrygującej gry fantasy już 12 sierpnia
Echoes of the End: Premiera intrygującej gry fantasy już 12 sierpnia
Hokej: Gracz najlepszej ligi na świecie na treningach mistrzów Polski
Hokej: Gracz najlepszej ligi na świecie na treningach mistrzów Polski
Rzeszów: Caritas zbiera tornistry dla potrzebujących dzieci z regionu
Rzeszów: Caritas zbiera tornistry dla potrzebujących dzieci z regionu
Lublin: Poszukiwany uciekał przez balkon, potem groził, że skoczy. Negocjacje trwały sześć godzin
Lublin: Poszukiwany uciekał przez balkon, potem groził, że skoczy. Negocjacje trwały sześć godzin