Terroryści w VI Liceum Ogólnokształcącym w Kielcach! Spokojnie, to tylko ćwiczenia. Fenomenalna inscenizacja

Żądny krwi strzelec, nożownik i terrorysta, a to wszystko we wtorek, 10 czerwca w VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach. Całe szczęście, kadrze nauczycielskiej, uczniom i pracownikom nie stała się krzywda. W szkole bowiem odbywało się szkolenie z radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych, które poprowadzili członkowie stowarzyszenia Madejówka Bushcraft&Survival. Widzieliśmy barykadę z ławek i krzeseł oraz blokadę klamki wykonaną z paska od spodni.

Wystrzał, huk, uderzenia w drzwi i adrenalina. Wszystko po to, by społeczność VI Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Kielcach była przygotowana na sytuację kryzysową.Wystrzał, huk, uderzenia w drzwi i adrenalina. Wszystko po to, by społeczność VI Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Kielcach była przygotowana na sytuację kryzysową.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
  • Wystrzał, huk, uderzenia w drzwi i adrenalina. Wszystko po to, by społeczność VI Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Kielcach była przygotowana na sytuację kryzysową.
  • Piotr Madej, prezes Madejówka Bushcraft&Survivial podkreślał, że nikt nie jest do końca przygotowany na atak. Ale warto przyswoić podstawy, by z większą rozwagą reagować w sytuacji realnego zagrożenia.
  • Podziw należy się kreatywnym licealistom, którzy próbowali stworzyć jak najskuteczniejszą barykadę przez krwiożerczym terrorystą.
  • Po chwilach symulowanej grozy następowało rozluźnienie i śmiech.
  • Ćwiczenia w kieleckim liceum. Co zrobić w przypadku ataku nożownika bądź terrorysty?
[1/5] Wystrzał, huk, uderzenia w drzwi i adrenalina. Wszystko po to, by społeczność VI Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Kielcach była przygotowana na sytuację kryzysową. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Anna Gwóźdź

VI Liceum Ogólnokształcące w Kielcach umie się bronić

Dwóch zamaskowanych mężczyzn - jeden wdzierający się przez drzwi klasy, drugi instruujący młodzież, nauczycieli i panią dyrektor - jak się bronić? Jak zablokować drzwi przed wtargnięciem szaleńca? Jak działać skutecznie i w grupie? To tłumaczyła grupa Madejówka Bushcraft&Survival z prezesem Michałem Madejem na czele. - Żadne społeczeństwo nie jest do końca przygotowane na takie sytuacje, ale cieszę się, że szkoła i rodzice zgodzili się na pilotażowe warsztaty. Zajęcia są bardzo potrzebne. W dzisiejszych czasach nie możemy czuć się w pełni bezpieczni, dlatego taka edukacja jest ważna - podkreślał Michał Madej. Jak dodawał, on i jego szkoleniowcy są pod wielkim wrażeniem zaangażowania uczniów, którzy szybko i sprawnie reagowali podczas symulacji. - Ich rzeczywiste zachowanie przekroczyło nasze oczekiwania. Pokazujemy im, jak radzić sobie z zagrożeniami i udzielać pierwszej pomocy w nagłych sytuacjach - mówił.

Dyrektor szkoły, Katarzyna Cedro, która również uczestniczyła w zajęciach i pomagała w barykadzie potwierdzała, że to, czego dziś doświadczyli, mroziło krew w żyłach. - To bardzo realistyczne ćwiczenia, które pomagają przygotować się na takie sytuacje. Podczas szkolenia wszyscy mocno wczuwamy się w role, słyszymy odgłosy broni i krzyki, co dodaje realizmu. Zdecydowałam się na organizację tych zajęć, bo takie sytuacje mogą się zdarzyć w szkole. Uczestniczę w nich także jako nauczyciel, by lepiej poznać reakcje młodzieży i sama się czegoś nauczyć - podkreślała dyrektorka.

Uczniowie faktycznie zaangażowali się w naukę radzenia sobie z sytuacją kryzysową. Jak mówiła Julia, drugoklasistka, cała klasa, na ogół zgrana, jeszcze lepiej porozumiewała się ze sobą w obliczu zagrożenia (chociaż nie brakowało też chichotów - red.). - W takiej sytuacji walka o życie wymaga od nas maksymalnej koncentracji i działania zespołowego. Uważam, że takie szkolenia są bardzo przydatne, bo choć żyjemy w bezpiecznym kraju, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ataki terrorystyczne mogą się zdarzyć. To ważne, abyśmy byli przeszkoleni, zwłaszcza że wyjeżdżamy też za granicę, gdzie sytuacja może być nieprzewidywalna - podkreślała uczennica.

Wybrane dla Ciebie

Staatsoper Hannover: Ewa Vesin debiutuje w roli Ortrudy w "Lohengrinie"
Staatsoper Hannover: Ewa Vesin debiutuje w roli Ortrudy w "Lohengrinie"
Kielce: Koncert Levente Kuzma w bazylice katedralnej
Kielce: Koncert Levente Kuzma w bazylice katedralnej
Nowe Strącze: Ukradł samochód, a potem porzucił go w polu
Nowe Strącze: Ukradł samochód, a potem porzucił go w polu
Talar: Samochód wpadł do stawu. Na jezdnię wbiegła sarna
Talar: Samochód wpadł do stawu. Na jezdnię wbiegła sarna
Da Ponte Opera Festival: Mariana Poltorak jako Donna Elvira
Da Ponte Opera Festival: Mariana Poltorak jako Donna Elvira
Czasem słońce czasem deszcz, czyli zmienny weekend w Międzyzdrojach
Czasem słońce czasem deszcz, czyli zmienny weekend w Międzyzdrojach
Szczecin: Bazylika Archikatedralna. Gotycka perła z tarasem widokowym
Szczecin: Bazylika Archikatedralna. Gotycka perła z tarasem widokowym
Wrocław: Ulice Drzewieckiego i Bajana wciąż rozkopane. Kiedy koniec remontów?
Wrocław: Ulice Drzewieckiego i Bajana wciąż rozkopane. Kiedy koniec remontów?
Kielce: Finałowy koncert Kapeli Podwórkowej SCYZORY w Wojewódzkim Domu Kultury zakończył letni cykl spotkań muzycznych
Kielce: Finałowy koncert Kapeli Podwórkowej SCYZORY w Wojewódzkim Domu Kultury zakończył letni cykl spotkań muzycznych
Warszawa: Ciężarówka spadła z nasypu na węźle Opacz. Droga zablokowana
Warszawa: Ciężarówka spadła z nasypu na węźle Opacz. Droga zablokowana
Radom: Uliczka Tradycji. Wystąpił zespół Warszawskie Combo Taneczne
Radom: Uliczka Tradycji. Wystąpił zespół Warszawskie Combo Taneczne
Radom: Uliczka Tradycji. Rynek cofnął się w czasie podczas pokazu mody z lat 20. i 30. XX wieku
Radom: Uliczka Tradycji. Rynek cofnął się w czasie podczas pokazu mody z lat 20. i 30. XX wieku