Szczecinek: To będzie pierwszy taki piknik. Wspólnie będziemy patrzeć w niebo
Tak prezentowała się jedna z komet na nocnym niebie. Zdjęcie ilustracyjne.
"Szczecineckie spotkanie z astronomią. Noc spadających gwiazd" to pierwsza tego typu impreza organizowana przez Samorządową Agencję Promocji i Kultury razem z Szczecineckim Stowarzyszeniem Naukowym Astrostrefa im. Adama Giedrysa.
Piknik astronomiczny odbędzie się w czwartek, 14 sierpnia i potrwa od godz. 16 do godz. 21. Wydarzenie odbędzie się na wzgórze św. Jerzego - koło wieży ciśnień przy ulicy Wodociągowej. Miejsce jest nieprzypadkowe, bo świetnie nadaje się na tego typu wydarzenia, a do tej pory było niewykorzystane. Przede wszystkim jednak za rok powinna się tu rozpocząć budowa planetarium z dostrzegalnią astronomiczną.
Termin pikniku też nie jest przypadkowy, na połowę sierpnia przypada apogeum Perseidów. To najbardziej znany z rojów meteorów, który co roku przyciąga uwagę fanów astronomii. W tym czasie można zaobserwować nawet 100 meteorów na godzinę przecinających niebo efektownymi rozbłyskami - efektem spalania kosmicznych okruchów w ziemskiej atmosferze.
Będzie więc okazja obserwować nocne niebo, z będącym w pełni księżycem, a także niebo dzienne - przy użyciu filtrów chroniących wzrok na teleskopie będzie można obejrzeć m.in. plamy na słońcu. Ale to niejedyne atrakcje imprezy - w programie ponadto mobilne planetarium, kino sferyczne, konkursy dla dzieci, malowanie twarzy oraz wykłady "Spadające gwiazdy - jak je obserwować?", "Astrofotografia" czy "Loty Polaków w Kosmos".
Gościem specjalnym będzie profesor Stefania Giedrys-Kalemba, która podzieli się wspomnieniami o swoim ojcu Adamie Giedrysie, legendzie Szczecinka, który przez kilkadziesiąt lat prowadził na dachu kamienicy obserwatorium astronomiczne. Wychował kilka pokoleń miłośników astronomii, sprowadził także - jako pierwszy w Polsce - do Szczecinka okruch skały księżycowej przywiezionej przez misję Apollo.
