Chorzów: Dawny bankowy gmach stanie się sceną teatralną
Początkowo Teatr Anatomia szukał miejsca na swoją działalność, ale możliwość wynajęcia gmachu przy Chopina 10 sprawiła, że artyści postanowili pójść krok dalej i otworzyć się na inne środowiska twórcze.
- To bardzo duży lokal. Wcześniej planowaliśmy znaleźć coś mniejszego, natomiast pomyśleliśmy, że skoro jest tam tyle pomieszczeń, to możemy podnająć je innym artystom na bardzo korzystnych warunkach, by stworzyć tam artystyczną bohemę - mówi Rita Reiss, prezes stowarzyszenia Anatomia. - Często jest tak, że jeśli chce się gdzieś wystąpić, to trzeba z góry zapłacić kilka tysięcy złotych za salę. Tu różni artyści będą mogli występować na zasadzie podziału zysków z biletów. Dzięki temu będziemy mogli ugościć różne osoby, które nie mogą sobie pozwolić na występ za kilka tysięcy złotych - dodaje.
To bardzo ważna inicjatywa dla osób działających w szeroko rozumianej kulturze, ponieważ nie ma zbyt wielu miejsc, które w przystępnych warunkach oferują możliwość nie tylko występów, ale też codziennej pracy. Potwierdza to fakt, że choć trwa remont, a inicjatywa dopiero nabiera rozpędu, to już teraz większość pomieszczeń znalazła swoich najemców.
- Mamy nadzieję, że to miejsce ożyje szczególnie, że sala jest sama w sobie bardzo piękna. Kiedy weszłam tam pierwszy raz, byłam zaskoczona, że to jest tak piękny budynek. Był bardzo zaniedbany. Wszędzie na oryginalnym parkiecie był położony gumolit. Tego typu rzeczy tam zastaliśmy. W większości tego budynku udało nam się odzyskać oryginalne podłogi i wyremontować część lokalu - mówi Rita Reiss.
Artyści remont prowadzą samodzielnie. Poza tym, że udało im się odsłonić i odnowić oryginalny, stuletni parkiet, zaczęli też renowację stolarki okiennej. Remont przeszła też już większość pomieszczeń na zapleczu.
"Chcemy, żeby ciągle się tu coś działo i mieszkańcy mogli z tego korzystać w najróżniejszy sposób"
W dużej sali, w której dawniej były okienka i kasy, wkrótce powstanie scena z widownią. Pozostałe sale, w których funkcjonowało zaplecze banku, zostaną udostępnione najemcom do prowadzenia działalności artystycznej. Wiemy już, że powstaną tam m.in. sala baletowa, wygłuszona sala muzyczna oraz warsztat linorytu. Dzięki artystycznej metamorfozie gmach otworzy się dla mieszkańców nie tylko z ofertą kulturalną.
- Mamy zamiar organizować tu w przyszłości różne akcje i wydarzenia prospołeczne, jak np. potańcówki, planszówki lub wydarzenia dla osób samotnych, które mogłyby tu po prostu przyjść i spędzić czas w większym gronie - wyjaśnia Rita Reiss. - Myślimy o bardzo różnych wydarzeniach, żeby to było miejsce dla wszystkich, a nie kolejna instytucja kultury, do której przychodzi się tylko na spektakl. Chcemy, żeby ciągle się tu coś działo i mieszkańcy mogli z tego korzystać w najróżniejszy sposób - dodaje.
Kim są ludzie, którzy zamierzają na nowo tchnąć życie w zabytkowy chorzowski gmach?
- Jesteśmy stowarzyszeniem, które składa się z osób w różnym wieku, które grają w tych spektaklach, szyją stroje i piszą muzykę. Wszystkie nasze spektakle są autorskie, raczej nie korzystamy z gotowych scenariuszy i muzyki - mówi Rita Reiss.
Stowarzyszenie nie jest anonimowe na lokalnej scenie kulturalnej.
- Na co dzień współpracujemy z Miastem Chorzów przy różnych akcjach społecznych, spektaklach i to właśnie miasto wskazało nam lokal. Podeszło do nas bardzo przyjaźnie i pomogło w kwestiach organizacyjnych oraz zaproponowało dobre warunki wynajmu. Najwięcej zawdzięczamy panu Maciejowi Zielińskiemu, pełnomocnikowi prezydenta ds. kultury, który zauważył nas i zaprosił do współpracy - mówi Rita Reiss.
Oficjalne otwarcie ma nastąpić na przełomie października i listopada.