Rybnik: To oni złowili gigantycznego suma. W trakcie zawodów ustanowiono nowy rekord świata

Na Zalewie Rybnickim padł nowy wędkarski rekord świata. Krzysztof Pyra i Adrian Gontarz z Polskiej Akademii Wędkarskiej wyłowili suma o długości 292 centymetrów. To nie tylko nowy rekord Polski, ale też największy sum złowiony w historii na wędkę.
Sum to duża ryba Sum to duża ryba
Źródło zdjęć: © Pixabay
Ireneusz Stajer

Zalew Rybnicki słynie z tego, że pływają w nim duże ryby. Wody akwenu są bowiem podgrzewane przez pobliską elektrownię węglową. Na co dzień nie można w nim łowić z łodzi. Jedyną okazją są oficjalne zawody wędkarskie. Puchar Mikado odbywa się raz w roku i właśnie w niedzielę 19 października Krzysztof Pyra i Adrian Gontarz złowili rekordowego suma.

Krzysztof Pyra: Chcieliśmy spróbować swoich sił z olbrzymimi rybami

- Co czuliśmy? Radość i niedowierzanie. Bo, siedzimy w wędkarstwie już od lat, znamy rekordowe połowy, więc podejrzewaliśmy, że złapaliśmy taką właśnie rybę. Baliśmy się wypowiedzieć to na głos, ale każdy w głębi duszy liczył, że pobiliśmy rekord świata. I tak się stało - podkreśla Krzysztof Pyra, wędkarz, a z zawodu lekarz.

Do Rybnika wybrali się po raz pierwszy. O takim wyczynie marzyli od dawna.

- Chcieliśmy spróbować swoich sił z olbrzymimi rybami, które żyją w Morzu Rybnickim - podkreśla Krzysztof Pyra, który z Adrianem Gontarzem tworzą niezwykle skuteczny zespół wędkarski FishHub.pl.

Cała akcja trwała dwie i pół godziny

Jak dodaje pierwszy z nich, walka z sumem na środku zbiornika trwała dwie i pół godziny. Przez cały ten czas obu wędkarzy nie dopadła chwila kryzysu, zwątpienia. Obawiali się tylko, czy rybę uda się wciągnąć na pokład łodzi. Była gigantyczna, sama jej masa i gabaryt sprawiły, że łowienie trwało tak długo. Sum nie zachowywał się spokojnie, walczył całym sobą o przetrwanie.

- Hol był męczący, intensywny. Nie mogliśmy go przesilić, bo ryba mogła się zerwać. A korzystaliśmy z lekkiego sprzętu na sumy - mieliśmy nie za grube plecionki i niezbyt mocną wędkę. Ryby nie chciały bowiem brać na bardzo wytrzymały sprzęt. Nie obawialiśmy się, że sum wywróci naszą bardzo stabilną łódkę - zaznacza pan Krzysztof.

Pierwszy sum pojawił się już około godz. 9.30

Gigantyczna ryba za wszelką cenę chciała się urwać z wędki.

- Ręce bolą mnie do tej pory, bo nabawiłem się zakwasów - wskazuje wędkarz.

Cała akcja rozpoczęła się około godz. 10.45 i zakończyła kwadrans po 13. Pierwszy sum pojawił się już około godz. 9.30.

- Holowaliśmy go przez godzinę i niestety spadł nam z wędki - przyznaje pan Krzysztof.

Jak dotąd personal best (największe złowione ryby) wędkarza to szczupaki o wielkości 115 - 120 centymetrów i około metrowe sandacze. Z egzotycznych ryb łapał te peruwiańskie, a także żaglice i mieczniki. Żadna z nich pod względem rozmiarów nie zbliżyła się nawet do parametrów suma z Rybnika. Rekordową rybę Pyra i Gontarz złapali wędką Shimano Stradic Seabass.

- To bardzo dobry sprzęt, ale nie aż tak mocny, by mógł utrzymać rybę w ekstremalnej sytuacji. Plan był taki, że nastawieni byliśmy na łowienie sumów. Chcieliśmy złapać bardzo dużą rybę, a ta okazała się rekordowa - uśmiecha się pan Krzysztof.

Krzysztof Pyra łowi ryby od 30 lat, Adrian Gontarz od 20

Pyra i Gontarz jeżdżą na różne zawody wędkarskie. Do połowu rybnickich sumów nie musieli się jakoś specjalnie fizycznie przygotowywać. Zestawili na nowo sprzęt na duże ryby, poskładali go tak, by nie było jakichś przetarć żyłek.

Pan Krzysztof łowi ryby od 30 lat, pan Adrian od 20. Pierwszy z nich nie lubi jeść ryb, ba nie znosi ich smaku. Złowione okazy wypuszcza do wody, zresztą taki jest regulamin zawodów. Kręci go samo ich łapanie. To sport, który pochłania wiele osób. Polski Związek Wędkarski zrzesza blisko 626,5 tysiąca osób.

40-letni Krzysztof Pyra jest lekarzem, dr. hab. n. med. Pracuje w Zakładzie Radiologii Zabiegowej i Neuroradiologii SPSK4 Lubelskiego Uniwersytetu Medycznego. Mieszka w Lublinie. Uczestniczył w kilku międzynarodowych programach naukowych m. in. Holandii, Bułgarii czy Brazylii, dlatego mógł łowić egzotyczne ryby.

- W ramach europejskiej platformy naukowej CIRSE Academy współtworzę kursy dla radiologów zabiegowych m.in. z zakresu embolizacji mięśniaków macicy, czy leczenia przetok dializacyjnych - informuje lekarz, a zarazem zapalony wędkarz.

30-letni Adrian Gontarz jest górnikiem KWK Bogdanka, mieszka w miejscowości Urszulin koło Łęcznej.

Wybrane dla Ciebie
Siedliszcze: Zostawił motorower przed stacją paliw. Ukradł go 14-latek
Siedliszcze: Zostawił motorower przed stacją paliw. Ukradł go 14-latek
Legnica: Młodzieżowa Rada Miejska rozpoczyna kadencję. We wtorek pierwsza sesja
Legnica: Młodzieżowa Rada Miejska rozpoczyna kadencję. We wtorek pierwsza sesja
Białogard: Groźny wypadek na przejściu dla pieszych. Poszkodowana kobieta z dzieckiem
Białogard: Groźny wypadek na przejściu dla pieszych. Poszkodowana kobieta z dzieckiem
Lichnowy: Samochód osobowy wypadł z drogi. Uderzył w drzewo
Lichnowy: Samochód osobowy wypadł z drogi. Uderzył w drzewo
Kolonia Lisów: Zjechał na czołówkę z ciężarówką. 49-letni mężczyzna zginął na miejscu
Kolonia Lisów: Zjechał na czołówkę z ciężarówką. 49-letni mężczyzna zginął na miejscu
Wonieść: Pijany uderzył w ogrodzenie, garaż i ścianę budynku. Zakończył dachowaniem
Wonieść: Pijany uderzył w ogrodzenie, garaż i ścianę budynku. Zakończył dachowaniem
Kraków: Nowy mural w mieście. Ozdobił kampus Politechniki
Kraków: Nowy mural w mieście. Ozdobił kampus Politechniki
Bełchatów: Rozstrzygnięcie i wręczenie nagród dla laureatów XII edycji Konkursu Kulinarnego "I Ty możesz zostać Masterchefem!"
Bełchatów: Rozstrzygnięcie i wręczenie nagród dla laureatów XII edycji Konkursu Kulinarnego "I Ty możesz zostać Masterchefem!"
Nie musisz być biedny, żeby dostać zasiłek z MOPS-u. Wielu nie wie, że mogą dostać pieniądze
Nie musisz być biedny, żeby dostać zasiłek z MOPS-u. Wielu nie wie, że mogą dostać pieniądze
Gmina Dołhobyczów: Jechał na randkę. 45-latek zatrzymany przez policję
Gmina Dołhobyczów: Jechał na randkę. 45-latek zatrzymany przez policję
Rędziny: Atak nożownika pod Częstochową. Napastnik zaatakował przed wejściem do sklepu. Jedna osoba w szpitalu
Rędziny: Atak nożownika pod Częstochową. Napastnik zaatakował przed wejściem do sklepu. Jedna osoba w szpitalu
Opatów: Zmiana organizacji ruchu na obwodnicy. Nie będzie już ruchu wahadłowego
Opatów: Zmiana organizacji ruchu na obwodnicy. Nie będzie już ruchu wahadłowego