To ostatnie lata rządów Jacka Jaśkowiaka w Poznaniu? Prezydent złożył ważną deklarację
PSL chce zniesienia dwukadencyjności
Obecne przepisy gwarantują, że prezydenci, burmistrzowie i wójtowie, którzy rządzą od 2018 roku nie będą mogli ponownie wystartować w wyborach samorządowych w 2029 roku. Przepis ten chce zmienić Polskie Stronnictwo Ludowe.
- To mieszkańcy powinni decydować o swoich małych ojczyznach. Bez ograniczeń. Tak, jak wybierają radnych – bez ograniczeń. To nie ustawa za jedną, czy drugą partią. To ustawa za samorządem, by się wspólnoty lokalne same rządziły. Czyli wprost – za mieszkańcami - napisał na X Władysław Kosiniak-Kamysz.
Ustawa została złożona do Kancelarii Sejmu w piątek, 4 lipca.
Jacek Jaśkowiak: Nie zamierzam startować
Jacek Jaśkowiak jest prezydentem Poznania od 2014 roku. Jego pierwsza kadencja nie wlicza się do limitu, bo przepisy wprowadzono w 2018 roku.
W rozmowie z Radiem Poznań przyznaje, że nie ma zdania dotyczącego pomysłu PSL-u. Zaznacza jednak, że nie będzie startować w kolejnych wyborach, nawet jeśli będzie mógł.
- Polityka jest grą zespołową. Ja takich planów nie mam, natomiast to jest oczywiście na następne cztery lata i ja nie zamierzam startować, natomiast widzę rację i tych, którzy uważają, że taką kadencyjność trzeba znieść, i tych, którzy uważają, że warto utrzymać obecny stan - powiedział w rozmowie z Radiem Poznań.
Na przyszłego prezydenta lub prezydentkę wytypował swoich zastępców.
Czytaj więcej:
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: wydawca@glos.com. Dołącz do naszego kanału na Facebooku!