Tomaszów Mazowiecki: Nocna prohibicja w wejdzie w życie od nowego roku. Decyzja miejskich radnych
Nocna prohibicja w Tomaszowie wejdzie w życie od nowego roku. Od godz. 23.00 do 6.00 alkoholu w mieście nie będzie można kupić w sklepie czy na stacji paliw, będzie dostępny tylko w lokalach. O ograniczeniu sprzedaży alkoholu zdecydowali miejscy radni. Kontrowersji nie brakowało.
Uchwała o ograniczeniu sprzedaży alkoholu w Tomaszowie
Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych to inicjatywa Komisji Spraw Społecznych i Rodziny Rady Miejskiej. Tomaszów Mazowiecki wprowadza na wzór wielu innych samorządów. Wprawdzie ich doświadczenia wskazują, że nie spowodowało to ogólnego spadku sprzedaży i zmniejszenia konsumpcji różnych trunków (czasem wręcz przeciwnie), ale policja notuje dzięki temu mniej interwencji nocnych związanych z zakłócaniem szeroko rozumianego porządku publicznego.
W uzasadnieniu uchwały Rady Miejskiej Tomaszowa Mazowieckiego czytamy m.in., że "według WHO ograniczenie dostępności alkoholu jest jednym z najskuteczniejszych
i najefektywniejszych narzędzi mających na celu zwalczanie szkodliwego korzystania z alkoholu." Przytoczono też dane ogólnopolskie, z których wynika, że maksymalna liczba zezwoleń uchwalona przez gminy wzrosła z około 189 tysięcy w 2006 r. do ponad 502,9 tys. w 2023 roku.
Obecnie alkohol można kupić praktycznie w każdym sklepie spożywczym czy na każdej stacji benzynowej. W 2021 r. na jednego mieszkańca przypadało 9,7 litra wypitego alkoholu w przeliczeniu na 100-procentowy alkohol. Jest to znaczny wzrost: w 2001 r. spożycie wynosiło 6,6 litra na jednego mieszkańca.
Większość tomaszowian popiera nocną prohibicję
Mieszkańcy Tomaszowa poprzez udział w konsultacjach wyrazili poparcie wobec tej inicjatywy. Projekt uchwały był przedmiotem opinii i stanowisk przedstawionych przez: Miejską Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, komendanta Straży Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim, Powiatowego Rzecznika Konsumentów, Stowarzyszenie Abstynenckie "AZYL" , Abstynenckie Stowarzyszenie Klubu Wzajemnej Pomocy "ALA", komendanta powiatowego policji w Tomaszowie Mazowieckim, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Dowództwo 25. Brygady Kawalerii Powietrznej.
"Komisja ustaliła, iż proponowane ograniczenie sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach od 23:00 do 6:00 wynika z potrzeby poprawy bezpieczeństwa mieszkańców oraz ograniczenia zjawisk społecznie niepożądanych, takich jak zakłócanie ciszy nocnej, akty wandalizmu czy przestępstwa pod wpływem alkoholu. (...) Ograniczenie dostępności alkoholu ma pomóc w ochronie zdrowia mieszkańców i zniwelować społeczne skutki wywołane jego nadmiernym spożywaniem." - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Dyskusja tomaszowskich radnych nad projektem uchwały
Radny Paweł Jabłoński zgłosił poprawkę, żeby uchwała weszła w życie od 1 stycznia. Chodzi o to, by dać czas przedsiębiorcom na dostosowanie się do nowego prawa, a służbom prezydenta miasta na przeprowadzenie kampanii informacyjnej.
Przewodnicząca rady Barbara Klatka uważała, że nie ma na co czekać, zwłaszcza, że prace nad uchwałą trwały już od lutego.
- Każde ograniczenie, które spowoduje, że chociaż jedna rodzina będzie spała spokojnie, jest warta tego, żeby podjąć uchwałę i nie czekać do stycznia - podkreśliła. - Interes społeczny jest najważniejszy.
Radny Piotr Kucharski apelował, by nie podnosić larum, że to prohibicja, bo kto będzie chciał kupić alkohol, to i tak kupi.
- Żyjemy w czasach, kiedy ludzie oczekują trochę spokoju. Nie powinno być sytuacji, w których jedna spragniona osoba robi burdy przed sklepem czy nadwyręża służbę zdrowia i policję - dodał.
Ewa Radziewicz odniosła się do argumentów powołujących się na wolność i swobodę prowadzenia działalności gospodarczej.
- Wolność działalności gospodarczej może być ograniczona wtedy, gdy w grę wchodzą ochrona zdrowia i bezpieczeństwa publicznego. Z całym szacunkiem dla przedsiębiorców, ale z nocnej sprzedaży, to jest wasz prywatny zysk, a koszt leczenia skutków alkoholizmu i interwencji policji ponoszą wszyscy podatnicy i dlatego w tym kierunku podążaliśmy - wyjaśniła.