Toruń: 60 proc. uczniów zrezygnowało z edukacji zdrowotnej
25 września minął wyznaczony przez resort edukacji termin na ewentualną rezygnację z nieobowiązkowych zajęć z edukacji zdrowotnej. Przypomnijmy, że te zastąpiły realizowane do ubiegłego roku wychowanie do życia w rodzinie. Burza wokół edukacji zdrowotnej, nim ta jeszcze w ogóle weszła do szkół, kazała myśleć, że lekcji zrezygnuje bardzo wielu uczniów. I w pełni potwierdzają to dane, które na naszą prośbę przygotował Urząd Miasta Torunia.
Edukacja zdrowotna: nieobowiązkowa, to nie chodzę
- W przypadku Torunia w szkołach podstawowych w zajęciach będzie uczestniczyło blisko 3800 uczniów, a dokładnie 3747, natomiast zrezygnowało blisko 3400 ( dokładnie 3399). W przypadku szkół ponadpodstawowych w zajęciach będzie uczestniczyło 878 uczniów, natomiast rezygnację z udziału w zajęciach złożyło 3220 uczniów - informuje Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Torunia.
Jak więc ostatecznie wygląda bilans edukacji zdrowotnej w toruńskich placówkach oświatowych? Jak podaje miasto, w zajęciach uczestniczy w sumie 4625 uczniów, a zrezygnowało z nich 6619 młodych ludzi. To bez mała 60 procent wszystkich młodych ludzi objętych nauczaniem nowego przedmiotu. W szkołach średnich to aż 80 procent.
- Nie mam problemu z żadną ideologią. Poprosiłem mamę, żeby wypisała mnie z edukacji zdrowotnej, bo jest nieobowiązkowa. I bez tego mam tyle zajęć, że nie ma kiedy żyć. Jak mogę sobie coś odpuścić, to to robię - powiedział nam 16-letni Michał, uczeń toruńskiego X LO.
Dla przeciwwagi - argumenty pani Agnieszki, mamy 13-letnich bliźniaczek z lewobrzeża - są zupełnie inne.
- Uważam, że wiedza na temat własnego rozwoju, zdrowia, profilaktyki jest dzieciom i młodzieży bardzo potrzebna. Oczywiście, rozmawiamy o tych sprawach w domu, ale to nie to samo - przekonuje pani Agnieszka. - Chcę, by dzieci dowiedziały się o tym wszystkim od profesjonalnie przygotowanej osoby. Ewentualne wątpliwości możemy sobie doprecyzować w domu.
Krytycy mówili o demoralizacji
Skąd te kontrowersje wokół edukacji zdrowotnej? Wszystko przez zagadnienia związane z dojrzewaniem, seksualnością i antykoncepcją, które stanowią niewielki fragment podstawy programowej. Krytycy tego przedmiotu podkreślali wielokrotnie, że wykrzywi on tradycyjne spojrzenie na rodzinę, wypaczy tradycyjne role jej członków i będzie "seksualizował" uczniów. Pojawiały się też ostrzejsze głosy o demoralizacji, zawoalowanym namawianiu do rozwiązłości seksualnej i promowaniu osób homoseksualnych.
Początkowo zapowiadano, że edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa dla wszystkich uczniów. Bardzo szybko jednak ministerstwo edukacji wycofało się z tych planów "w związku ze zbyt dużymi napięciami społecznymi wokół tych zajęć". Zdecydowano, że w roku szkolnym 2025/2026 przedmiot zostanie wprowadzony do szkół, ale jako nieobowiązkowy. Stąd możliwość rezygnacji - w przypadku uczniów niepełnoletnich złożona przez rodziców, a w przypadku uczniów, którzy ukończyli 18 rok życia - przez nich samych.
- Edukacja zdrowotna jest przeznaczona dla uczniów od klasy IV szkoły podstawowej do III klasy szkoły ponadpodstawowej (liceum ogólnokształcące, technikum, branżowa szkoła I stopnia), a obejmuje również specjalne zajęcia dla nauczycieli w formie studiów podyplomowych, przygotowujące do prowadzenia tego przedmiotu - przekazuje Marcin Centkowski. - Celem zajęć jest budowanie świadomości i kompetencji uczniów w zakresie zdrowia, obejmującego jego wymiary fizyczny, psychiczny, społeczny, środowiskowy i cyfrowy.
Podstawa programowa przedmiotu edukacja zdrowotna obejmuje:
- wartości i postawy,
- zdrowie fizyczne,
- aktywność fizyczna,
- odżywianie,
- zdrowie psychiczne,
- zdrowie społeczne,
- dojrzewanie (w szkołach podstawowych),
- zdrowie seksualne,
- zdrowie środowiskowe,
- internet i profilaktyka uzależnień,
- system ochrony zdrowia (w szkołach ponadpodstawowych).
Co ważne, zgodnie z założeniami zajęcia z edukacji zdrowotnej mają być prowadzone w małych grupach, a kiedy dotykać będą zagadnień takich jak seksualność czy zdrowie psychiczne - jeszcze w mniejszych. W podstawówkach będzie mowa m.in. o dojrzewaniu, związanych z tym zmianach sylwetki i miesiączkowaniu. Uczniowie szkół średnich dowiedzą się m.in. o zasadach antykoncepcji, chorobach przenoszonych drogą płciową i aborcji. Będzie też mowa o profilaktyce nowotworu piersi i jąder.