Toruń: "Firma przyszłości". Ludzie biznesu z regionu znów nie zawiedli

Konferencję "Firma przyszłości" organizuje Izba Przemysłowo-Handlowa w Toruniu. To okazja do spotkania ludzi biznesu, z małych i średnich firm, z województwa kujawsko-pomorskiego. Ten pomysł ewidentnie wypalił. Konferencja - w środę 8 października - została zorganizowana po raz ósmy i znów sala w CKK "Jordanki" wypełniła się uczestnikami po brzegi. Po prostu - ludziom biznesu z regionu wypada być na tym wydarzeniu.

Konferencja "Firma przyszłości" jest oczywiście okazją do rozmów ludzi biznesu, prezentacji firm. Wśród tych przedstawiających swoją ofertę była Grupa Folga, która w rejonie ulicy Olsztyńskiej, na Bukowej Kępie, buduje biurowiec "Lipowa Office Park". Zostanie oddany do użytku na przełomie roku.

- Mamy okazję, by poznać przyszłych najemców obiektu. Widzimy w Toruniu ogromny potencjał. Chcemy bardzo mocno otworzyć się na miejscowych przedsiębiorców, stworzyć przestrzeń do rozwoju firm - mówił Michał Skierski.

Przede wszystkim konferencja "Firma przyszłości" ma charakter szkoleniowy. Jej część była poświęcona sztuce motywacji. Mówił o niej w prezentacji "Nic nie zrobię z tym, czego nie mam. Ale mogę w 100 procentach wykorzystać to, co posiadam" Karol Bielecki. To legenda polskiej piłki ręcznej, wicemistrz świata i chorąży reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Wrócił do gry na najwyższym światowym poziomie mimo potwornej kontuzji - utraty oka.

Prelekcja Karola Bieleckiego miała formę komiksowych slajdów i opowieści o sportowej karierze, Podkreślał, że nawet po najtrudniejszych doświadczeniach można wrócić na szczyt dzięki sile charakteru i mentalności zwycięzcy. Jego motywowała codziennie karteczka z napisanym pytaniem: "Czego ty chcesz?".

W kolejnych prelekcjach podczas tegorocznej odsłony konferencji "Firma przyszłości" poruszony także został temat będący mocno na czasie. Chodzi oczywiście o sztuczną inteligencję (AI).

- Nie demonizujmy jej, po prostu podchodźmy do niej krytycznie. Nie pozwólmy, byśmy byli tylko ręką robota, ale poddawajmy własnemu myśleniu to, co proponuje sztuczna inteligencja - wskazywał Henryk Dulanowski, prezes IP-H w Toruniu.

Prezentację (pod tytułem "Agent do zadań trywialnych, czyli modne słowo na A(I)") miała także Inez Okulska, autorka modeli, algorytmów, zbiorów danych i rozwiązań AI w zakresie automatycznego przetwarzania języka naturalnego. Wyjaśniała, jak firmy mogą wygrywać dzięki ludziom i nowym technologiom.

- Muszę przypominać, że sztuczna inteligencja nie nastała nagle. To ciąg dalszy automatyzacji. Jest z nami od lat. Używaliśmy jej choćby w autokorekcie przy pisaniu tekstów. Oczywiście nowością była sytuacja z końcówki 2022 roku, gdy pojawiła AI generatywna i na dobre weszła pod strzechy, do pracy i szkół - mówiła Inez Okulska.

O wpływie sztucznej inteligencji na biznes i zarządzanie opowiadała Barbara Zych, łącząca działalność naukową i biznesową. Podkreślała, jak ważny jest ludzki wymiar pracy w erze cyfrowych rozwiązań. Znaczący był tytuł jej wystąpienia: "Jak zarządzać w świecie AI, żeby nie zwariować. O trzech nowych zasobach lidera".

Inne wystąpienia dotyczyły tego, jak chronić biznes w coraz bardziej cyfrowym świecie oraz aktualnych trendów rynkowych, w tym sytuacji polskiej gospodarki na tle globalnych wyzwań.

Przypomnijmy, że Partnerem Strategicznym toruńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w organizacji konferencji "Firma przyszłości" jest Województwo Kujawsko-Pomorskie. Wydarzenie wspierają także między innymi Gmina Miasta Toruń oraz Bank Gospodarstwa Krajowego. Patronem medialnym wydarzenia były "Nowości".