Toruń: Hieny cmentarne. Policja apeluje: zgłaszajmy kradzieże z grobów! Poza tym są sposoby na zabezpieczenie dekoracji

Tłok i anonimowość na cmentarzach w okresie Wszystkich Świętych to idealne pole do działania złodziei. Szybko zapadający zmrok dodatkowo im sprzyja - czują się bezkarni.

- Już w ubiegłym tygodniu dokładnie czyściliśmy grób rodziców na cmentarzu przy ul. Wybickiego w Toruniu. Postawiliśmy tam tez dwa nowe, duże znicze. Tanie nie były - w typie kapliczek z dekoracjami. Przychodzimy po kilku dniach, a tu zniczy nie ma! Dobrze, że zamówionej specjalnie wiązanki jeszcze nie kładliśmy. Teraz to ją chyba jakąś linką do pomnika muszę przywiązać - żali się pani Irena. Wspominając, że podobną sytuację miała latem br.

Na policję pani Irena kradzieży nie zgłosiła. - Co by to dało? Kto będzie szukał złodzieja zniczy za 60 złotych? - macha ręką zrezygnowana.

Toruńska policja apeluje jednak, by tak spraw nie zostawiać. -Każdą kradzież wiązanek czy zniczy na cmentarzu można zgłosić na najbliższym komisariacie policji. Formalnie w przypadku, gdy skradzione mienie warte było do 800 złotych, to pomówimy o wykroczeniu. Powyżej to kwoty to już przestępstwo. Zgłaszajmy podobne przypadki po to, by sprawcy nie pozostawali bezkarni. Poza tym takie sygnały pomagają policjantom planować rozkład służb - wiedzą, na które rejony zwrócić szczególna uwagę - podkreśla asp. Dominika Bocian, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Rzeczniczka dodaje, że jeśli nagrobek uszkodzono lub okradziono z elementów trwałych, takich jak np. krzyż czy rzeźba, to mowa jest już o przestępstwie z art. 262 Kodeksu karnego - znieważeniu miejsca spoczynku. Za czyn ten grozi do 2 lat więzienia.

Ludzie tymczasem - w samoobronie - wymieniają się coraz to nowszymi sposobami na zabezpieczanie zniczy i kwiatów. Kiedyś było to tylko mocowanie ich do nagrobków i znaczenie markerem. Dziś to już cała gama sposobów: łącznie z montowaniem na grobach atrapy kamery. Żeby cmentarna hiena się wystraszyła...

Kto, jak i po co okrada groby w okresie Wszystkich Świąt? Najczęściej złodziej kradną w jednym celu - by zrabowane komuś z nagrobka znicze czy atrakcyjne dekoracje kwiatowe potem sprzedać jako nowe. Takimi hienami bywają i pojedyncze cwaniaki, i działający w grupach złodzieje. Niektórzy są tacy bezczelni, że próbują potem sprzedawać potem lupy przed cmentarzem, z którego kradli.

Jak można zabezpieczyć kwiaty czy wiązanki? Sposobów jest sporo. Pierwszy, to mocowanie dekoracji do nagrobka. Ale, uwaga! W sposób bezpieczny dla płyty grobu, a zatem bez klejenia i wiercenia. Można użyć żyłki wędkarskiej, cienkiej stalowej linki lub opasek zaciskowych (zip-ties) - są odporne na zerwanie i prawie niewidoczne. Dekorację należy przymocować do takiej części takiej nagrobka, która nie zostanie uszkodzona.

Kolejny pomysł to tzw. personalizacja. Po prostu dekoracje podpisane lub oznakowane są nieatrakcyjne dla złodziei, bo trudniejsze do odsprzedaży. Można więc niezmywalnym markerem napisać imię zmarłego czy krótka dedykację; wpleść w wiązankę wstążkę z imiennym napisem albo też "naznaczyć" dekoracje termo naklejkami.

-Niezły i prosty sposób to też lekkie skropienie dekoracji woskiem. Złodzieja mniej taka wiązanka zainteresuje, bo już nie jest jak "fabrycznie nowa" - podpowiadają sobie internautki, wymieniające się przed Wszystkimi Świętymi pomysłami na zabezpieczanie grobów.

Znakiem czasów staje się też montowanie na grobach foto-pułapek z czujnikiem ruchu czy atrap kamery (z widoczną obudową). Zanim jednak na takie akurat zabezpieczenie się zdecydujemy, przeczytajmy najpierw regulamin cmentarza - niektóre metropolie się na to nie zgadzają.

Jak zapewnia asp. Dominika Bocian, w okresie Wszystkich Świat patrole w okolicach wszystkich toruńskich cmentarzy będą wzmożone. Sygnały o kradzieżach czy innych niepokojących sytuacjach pomogą jednak funkcjonariuszom precyzyjniej zaplanować służby.

W tym czasie tradycyjnie zwiększone patrole ma też Straż Miejska - często zresztą wspólne z policją. Municypalni sprawdzają również miejsca handlu i prowadzą patrole nocne, używając specjalistycznego sprzętu (latarki, noktowizory itp.).

Oczywiście, wszystkie przypadki kradzieży, dewastacji czy innych nieprawidłowości warto po pierwsze zgłaszać zarządcom cmentarzy.