Toruń: Tani obiad dla studenta. Da się zjeść do 20 zł. Kultowe i nowe bary czekają
-Oj, stęskniałam się już za studentami - nie kryje Hanna Fiałkowska, która od 32 lat prowadzi bar "Panda" przy ul. Mickiewicza.
To jedno z tych miejsc, które kolejne już pokolenie żaków w Toruniu po prostu pokochało. Nie tylko za smaczne i niedrogie cały czas jedzenie, ale także za atmosferę i serdeczność właścicieli. W "Pandzie", "Barze Adaś" czy "Obiadowni" student to klient ważny, lubiany i pożądany. Taki, którego trzeba nakarmić do syta, ekonomicznie i od serca.
Bar "Panda" wciąż ma zestawy obiadowe do 20 złotych
Hanna Fiałkowska od lat staje na głowie, by oferta baru "Panda" była nie tylko smaczna, ale i ekonomiczna. Zapewnia, że i w tym roku akademickim zgłodniali żacy zjedzą u niej solidny obiad, płacąc do 20 zł. Ewentualnie - ciut więcej. Ceny w tym roku wzrosły tutaj nieznacznie.
-Zestaw składający się z wątróbki, własnej roboty frytek (lub ziemniaków - do wyboru) i zawsze świeżej surówki kosztuje u nas 19,70 zł. Identycznie jak taki zestaw ze smażoną kiełbasą. Solidna porcja bigosu z ziemniakami natomiast - 17,40 zł - wylicza "Nowościom" właścicielka baru "Panda".
Ciut podrożał analogiczny zestaw z kotletem schabowym w roli głównej - kosztuje 21,70 zł. W takiej cenie jest też zestaw z filetem rybnym. A zupy?
Sycące porcje żurku i grochowej student kupi tutaj za 7,90 zł. O dwa złote droższe natomiast są flaki. Porcje są solidne. -Od klientów słyszę, że porządnej zupy za tę cenę to w Toruniu ze świecą szukać. Cóż, staramy się cały czas, żeby ceny były możliwie niskie. Na studentów, jak co roku, czekamy z utęsknieniem - podsumowuje pani Hanna.
Studenckie bary "Adaś" i "Obiadownia" też czekają z niedrogim menu
To miejsce to już legenda - mówią studenci obecni i byli o barze "Adaś". Zresztą, z oferty tego wyjątkowego lokalu w gmachu Biblioteki Głównej UMK w Toruniu chętnie korzystają tez pracownicy uczelni.
-Tu nie tylko zawsze jest niedrogo i smacznie. To od lat także miejsce spotkań, rozmów, wymiany najświeższych informacji. Obsługa jest przemiła, a klimacik typowo studencki - mówi Karolina, absolwentka UMK, która w "Adasiu" stołowała się przez cale studia.
17 września, po wakacyjnej przerwie, ten bar znów otworzył swoje podwoje. W tym roku akademickim znów będzie karmił budżetowo i do syta. Pozycje nazywane przez klientów "legendarnymi", takie jak "spaghetti Adasia" czy kanapka z kurczakiem kieszeni żaka nie zrujnują. Identycznie zresztą jak typowe dania obiadowe.
Poniżej 20 złotych (lub płacąc troszkę więcej) student w Toruniu naje się także w popularnej "Obiadowni", czyli barze przy ul. Słowackiego 1/3, przy akademikach. Zajrzeliśmy do aktualnego menu i gwarantujemy: tu nadal jest niedrogo!
Kartacze z mięsem czy spaghetti z sosem bolońskim kupimy w Obiadowni" za 17,50 zł. Placek po węgiersku kosztuje 19,80zł, naleśniki 18,60 zł, a pierogi (z mięsem, ruskie lub z truskawkami) - 16,50 zł. Wszystko to porcje, które spokojnie pozwolą się głodnemu żakowi nasycić.
Nieco droższe są typowe zestawy obiadowe. Ale - znów - to ceny bardzo konkurencyjne. Za 23,30 zł zjemy tu np. pierś duszoną w sosie z ziemniakami lub polędwiczki drobiowe w takim towarzystwie. O złotówkę mniej zapłacimy za zestaw pulpetów wieprzowych z ryżem i sosem. Kotlet wieprzowy natomiast serwowany z frytkami kosztuje 26,40 zł i jest to jedna z najdroższych pozycji w karcie.
Nowe lokal też czekają na żaków. Makarony od 11 zł wzwyż i interes się kręci!
Otwarty w wakacje bar " "Spaghetteria MaQAron" przy ul. Lelewela w Toruniu to jedno z nowych miejsc, które polubić mogą studenci. Działa przy popularnym "Bumarze". Nie jest to, co prawda, bezpośrednie sąsiedztwo żadnego uczelnianego gmachu, ale wielu żaków w tej okolicy wynajmuje stancje. A poza tym - tu po prostu jest smacznie i tanio.
"Nowości" sprawdziły to w ostatnich dniach. Po południu drzwi do lokalu z makaronami się nie zamykały, a wśród gości było dużo młodzieży. Bar działa według dewizy: szybko, smacznie i niedrogo. Menu ma krótkie i nieskomplikowane: to po prostu kilka rodzajów spaghetti.
Najtańsze są porcje dziecięce (ważą 200 gr), bo kosztują od 8 zł wzwyż. Za porcje małe (400 gr) zapłacimy od 11 zł wzwyż, a średnie (600 gr) - od 16,50 zł w górę. Porcje nazwane dużymi są opcją dla naprawdę wielce zgłodniałych - ważą po 800 gramów i kosztują od 21 zł wzwyż. A wybierać można między spaghetti bolońskim, kremowym (z boczkiem i czosnkiem), wege (ze szpinakiem) czy diabelskim (z kabanosem i ostrą papryczką) i sycylijskim (z szynka i kukurydzą).
Jakie jeszcze nowości mogą w tym roku akademickim spodobać się żakom w Toruniu? Przy Fosie Staromiejskiej 24 w połowie lipca ruszyła ciekawa kawiarnia "BeKa", przy ul. Wysokiej 13 latem otwarty został "Hunky Hen" z pieczonymi kurczakami (można kupić cały czy połówkę, ale i porcję w zestawie). Oferta i cennik tych miejsc mogą studentom przypaść do gustu.