Tragedia koło Wolsztyna. 15-latek zginął wykonując zadanie harcerskie
W czwartek, 24 lipca doszło do utonięcia 15-latka na jeziorze w miejscowości Wilcze, w powiecie wolsztyńskim. Jak ustaliła policja, ofiara to harcerzem, który miał za zadanie przepłynąć jeziora w ramach zdobycia harcerskiej sprawności.
15-latek zginął, bo wykonywał zadanie harcerskie. Tragedia nad jeziorem (zdjęcie ilustracyjne).Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | JAROSLAW JAKUBCZAK/POLSKA PRESS
Paweł Antuchowski
Dramat koło Wolsztyna. Utonął 15-letni harcerz
Z ustaleń policji wynika, że 15-letni harcerz był z bazy obozowej Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej Okręgu Dolnośląskiego. Jedno z zadań w ramach zdobywania sprawności harcerskiej polegało na pływaniu w jeziorze Osino.
Czytaj także: Tragiczny wypadek w powiecie wolsztyńskim. Z jeziora wyłowiono ciało
Rosjanie nad Bałtykiem. Ten samolot przechwycili polscy piloci
W pewnym momencie nastolatek zniknął pod wodą. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane około godziny 1 w nocy, 24 lipca. Do akcji ruszyła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Kościana, grupa sonarowa z Poznania i OSP Wroniawy z dronami.
- Nad ranem, przed godziną 5:30, strażacy-nurkowie wyciągnęli na brzeg ciało chłopca - przekazała Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. - Na miejscu pracowało 8 zastępów straży pożarnej. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Policja pod nadzorem Prokuratora.
