Tragedia na torach. Pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę. Kolej nie jeździ do Wrocławia
We wtorek rano, 15 lipca, doszło do tragicznego wypadku na torach, na trasie Poznań Główny – Wrocław Główny. Około godziny 7 rano pociąg PKP Intercity do Przemyśla śmiertelnie potrącił mężczyznę znajdującego się na torach.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | JAROSLAW JAKUBCZAK/POLSKA PRESS
Michał Perzanowski
Do zdarzenia doszło w Lipnie pod Lesznem.
– Zawiadomienie o wypadku na stacji w Lipnie dostaliśmy kwadrans po siódmej. Na miejsce wysłano jednostkę ratowniczo-gaśniczą z Leszna, strażaków OSP Lipno, policję i zespół ratownictwa medycznego – poinformował portal leszno.naszemiasto.pl Szymon Kurpisz z Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.
Do zdarzenia doszło około 200 metrów od peronu, w kierunku Leszna. Według wstępnych ustaleń policji, ofiarą był młody mężczyzna.
– Niestety mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Obecnie trwa identyfikacja zwłok oraz ustalanie tożsamości ofiary – informuje portal elka.pl Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Na miejscu pracują służby, w tym prokurator, który nadzoruje działania i wyjaśnia okoliczności tragedii. W wyniku zdarzenia ruch kolejowy został poważnie zakłócony. Pociągi w kierunku Wrocławia notują opóźnienia sięgające trzech godzin.
– W tej chwili ruch odbywa się wyłącznie w kierunku Poznania – dodaje Żymełka.
W związku z tym opóźnienia mają również inne pociągi między Wrocławiem i Poznaniem. To m.in. Baltic Express relacji Gdynia - Praga (50 minut), PR Malczewski relacji Poznań Główny - Szklarska Poręba Górna (42 minuty) oraz IC Fałat relacji Poznań Główny - Przemysł Główny (22 minuty).