"Triumf serca". Filmowy głos nadziei

Nakręcony przez Amerykanów film o św. o. Maksymilianie Marii Kolbem staje się głosem nadziei dla zagubionych i cierpiących. Historia męczennika Auschwitz w obrazie Anthony’ego D’Ambrosio zaczyna się tam, gdzie inne się kończą – w celi głodowej niemieckiego obozu. Światowa premiera filmu odbyła się 13 sierpnia w Warszawie, w przeddzień liturgicznego wspomnienia polskiego franciszkanina, który oddał życie za współwięźnia. Za miesiąc film wchodzi na ekrany kin.
Fot. LicencjodawcaKadr z filmu „Triumf Serca” (© Rafael Film)
Karol Darmoros

Cela śmierci, pyton i szczury 

Twórcy i aktorzy podkreślają, że „Triumf serca” to nie tylko rekonstrukcja wydarzeń sprzed prawie 85 lat, lecz także poruszające przesłanie dla tych, którzy dziś zmagają się z samotnością i utratą sensu życia. Marcin Kwaśny, odtwórca roli o. Kolbego, mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News, że scenariusz zaczyna się w miejscu, w którym większość dotychczasowych filmów o polskim świętym się kończy – w bunkrze głodowym Auschwitz.

 „Zagranie 14 dni umierania razem z 9 innymi ludźmi w ciasnej, zimnej, wilgotnej celi to było naprawdę duże wyzwanie. Jak czytałem opisy tych najgorszych mąk, to było tak, że ludzie skazani na tę śmierć głodową dużo złorzeczyli, klęli, były skowyty. I tak też było tutaj na początku, ale potem, dzięki obecności o. Kolbego to się zmieniło i pod koniec było słychać śpiewy maryjne, modlitwy. Co jest oznaką, że jednak Kolbe przyczynił się do tego, żeby wlać w tych ludzi jakąś nadzieję” – podkreśla aktor.

Marcin Kwaśny wspomina także trudne sceny z udziałem żywego pytona i szczurów, ale podkreśla, że najważniejsze było wejście w duchowość postaci. „Oddał życie za drugiego człowieka, ale oprócz tego był powołany, żeby być z tym ludźmi, żeby pomóc im w tym umieraniu” – zauważa odtwórca głównej roli.

O. Kolbe jako ikona polskiego ducha

Reżyser Anthony D’Ambrosio mówi Radiu Watykańskiem-Vatican News, że historia św. Maksymiliana jest dziś wyjątkowo aktualna. „Ojciec Kolbe w wielu aspektach jest ikoną polskiego ducha – odwagi, solidarności i nadziei w obliczu cierpienia. Żyjemy w cichym kryzysie nadziei. To nie jest tak widoczne jak Holokaust, ale jest realne: jesteśmy najbardziej zestresowanym, lękowym i najsilniej zmedykalizowanym pokoleniem. Polacy mają światu coś do zaoferowania – wasza historia i bohaterowie mogą stać się światłem dla innych” – przekonuje twórca. 

Dla Anthony’ego D’Ambrosio praca nad filmem była owocem osobistej walki. Przez lata zmagał się z wyniszczającą chorobą neurologiczną, która niemal całkowicie pozbawiła go snu Przełomem było przypadkowe spotkanie z historią o. Kolbego. Pisanie scenariusza stało się dla D’Ambrosio modlitwą i terapią. „Ten film ma być dla tych, którzy nie widzą sensu i czują się samotni” – dodaje reżyser. 

Między miłością a nienawiścią

Radosław Pazura, wcielający się w rolę jednego z esesmanów, mówi, że w tej historii wyraźnie widać, iż każdy człowiek ma wybór. „To wybór między miłością a nienawiścią. Największym zagrożeniem są ideologie, które odciągają nas od rzeczy najważniejszych i prawdziwych. Oddalając się od serca, które jest drogą do prawdy, ulegamy iluzjom” – zaznacza aktor. Radosław Pazura dodaje, że przesłanie św. o. Kolbego jest uniwersalne. „W celi śmierci pokazywał skąd czerpać nadzieję w sytuacjach ostatecznych. Ona może narodzić się tylko z miłości” – podkreśla. 

Światło z Auschwitz

„Triumf serca” to nie tylko film o męczeństwie, ale też apel o dobro, wiarę i człowieczeństwo. „To jest w wielu aspektach bardzo trudny film do oglądania, ale obiecuję, że pozostawia w widzu niewiarygodne poczucie lekkości, radości, nadziei i pragnienia nieba” – podsumowuje D’Ambrosio. Premiera kinowa „Triumfu serca” zaplanowana jest na 12 września. 

Wybrane dla Ciebie

Niedobór sodu może być śmiertelny przy niewydolności serca
Niedobór sodu może być śmiertelny przy niewydolności serca
Koreańskie kimchi a wpływ na zdrowie
Koreańskie kimchi a wpływ na zdrowie
Ochota na słodycze. Dieta nie ma nią wpływu
Ochota na słodycze. Dieta nie ma nią wpływu
Hulajnoga elektryczna. Symbol współczesności czy źródło zagrożenia?
Hulajnoga elektryczna. Symbol współczesności czy źródło zagrożenia?
Wrocław: Wyprzedaż Garażowa przy Centrum Handlowym Borek
Wrocław: Wyprzedaż Garażowa przy Centrum Handlowym Borek
"Uzda dla zrzędy". Średniowieczne narzędzie kary dla kobiet
"Uzda dla zrzędy". Średniowieczne narzędzie kary dla kobiet
Krotoszyn: X Memoriał ks. Teodora Kaczmarka
Krotoszyn: X Memoriał ks. Teodora Kaczmarka
Zakopane: Siłacze pod Tatrami. Finał European Strongman Cup
Zakopane: Siłacze pod Tatrami. Finał European Strongman Cup
Libiszów: 100-lecie kościoła. Jubileusz w parafii pw. św. Mikołaja
Libiszów: 100-lecie kościoła. Jubileusz w parafii pw. św. Mikołaja
Ekstraliga rugby. Pierwsza trójka poza zasięgiem
Ekstraliga rugby. Pierwsza trójka poza zasięgiem
Śrem: Ponad 140 ekip stanęło na starcie Sztafety 20 Października. Tym biegiem uczczono pamięć rozstrzelanych i Zbyszka Okoniewskiego
Śrem: Ponad 140 ekip stanęło na starcie Sztafety 20 Października. Tym biegiem uczczono pamięć rozstrzelanych i Zbyszka Okoniewskiego
Kalisz: Bieg Ptolemeusza. Rekordowa liczba biegaczy stanęła na starcie
Kalisz: Bieg Ptolemeusza. Rekordowa liczba biegaczy stanęła na starcie