Trwa spór o tereny przy Parku Śląskim. Ważne spotkanie bez przełomu, aktywiści mówią o „rozmywaniu tematu”

Po kilku miesiącach apeli na łamach DZ doszło do długo wyczekiwanych rozmów. Władze samorządowe, deweloperzy i aktywiści spotkali się w Chorzowie, aby dyskutować o przyszłości terenu po Ośrodku Postępu Technicznego przy Parku Śląskim. Miasto zaproponowało m.in. stworzenie Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego dla tej lokalizacji. Aktywiści jednak nie mają złudzeń: "to wysadzi jedyne narzędzie, które pozwala zablokować tu inwestycję mieszkaniową".
Park ŚląskiPark Śląski
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Marcin Śliwa

Trwa spór o tereny przy Parku Śląskim - kliknij TUTAJ i zobacz

"Dalszy pat w sprawie przyszłości terenu po OPT nikomu nie służy"

W tym tygodniu w Urzędzie Miasta Chorzów na zaproszenie Leszka Pietraszka, wicemarszałka woj. śląskiego, doszło do spotkania poświęconego przyszłości terenów po Ośrodku Postępu Technicznego i Międzynarodowych Targach Katowickich. To dawne, historyczne tereny WPKiW, a ich przeznaczenie jest tematem trwającego kilka lat sporu.

Obok marszałka w rozmowach wzięli udział przedstawiciele miasta Chorzów, w osobach prezydenta Szymona Michałka i wiceprezydent Elżbiety Popielskiej, a także Mateusz Bromboszcz, wiceprezes ogólnopolskiego dewelopera ATAL oraz przedstawiciele stowarzyszeń: Nasz Park, Prawo–Ekologia–Zdrowie, Śląskie Kwitnące oraz Kato Protest. Do udziału w spotkaniu nie zostali zaproszeni przedstawiciele mediów, a komentarza udzieliła nam jedynie strona społeczna i deweloper.

- Spotkanie zainicjowane przez marszałka było dobrą formułą wymiany merytorycznych uwag. Warto podkreślić fakt, że uczestniczące w nim strony są zgodne co do tego, że dalszy pat w sprawie przyszłości terenu po OPT nikomu nie służy - mówi Mateusz Bromboszcz, wiceprezes ATAL. - Każdej ze stron z pewnością bliżej do swoich racji, nawet jeśli są one mało realistyczne. Od początku prezentujemy jasną, konkretną i korzystną dla miasta wizję przekształcenia tego miejsca - obecnie bezużytecznego - w nowoczesne, zrównoważone osiedle mieszkaniowe, spójne z parkowym sąsiedztwem - przypomina.

Aktywiści również pozytywnie oceniają to, że doszło do trójstronnej rozmowy i to z ich relacji dowiadujemy się najwięcej o jej przebiegu.

- Przede wszystkim wszystkie trzy strony poznały swoje stanowiska i miejsca, w których jesteśmy. Mam wrażenie, że Urząd Miasta Chorzów podszedł niezbyt ambitnie do terenów po OPT, ponieważ chce jednak kompromisowo podejść do sprawy i pozwolić na zabudowę tego miejsca, takie odniosłem wrażenie - mówi Piotr Ziegler, prezes Stowarzyszenia KATO Protest.

"Czułem, że prezydent wywiesił białą flagę"

Wyjaśnia też, że inwestycje na terenach po OPT miałyby być realizowane z wykorzystaniem Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego.

- Ma się to odbyć w najgłupszy możliwy sposób, czyli za pomocą Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego, co wysadzi jedyne narzędzie, które pozwala zablokować inwestycję mieszkaniową w tamtym terenie, czyli Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego - zauważa Piotr Ziegler. - To była jedna z propozycji prezydenta Michałka, który twierdził, że za pomocą ZPI będziemy w stanie dogadać się trójstronnie co do zagospodarowania tego miejsca. Jednocześnie miałem poczucie, że prezydent akceptuje lub co najmniej rozważa funkcję zabudowy mieszkaniowej na tym terenie. Oczywiście podkreślił, że można zmniejszyć kubaturę i liczbę kondygnacji, żeby strona społeczna była bardziej zadowolona, natomiast ja czułem, że prezydent wywiesił białą flagę - dodaje.

W tym kontekście aktywista przypomniał obowiązującym pozwoleniu na budowę dla dawnego Green Park Silesia, które w 2020 roku wydały poprzednie władze miasta.

- Powoływał się na nie prezydent Michałek i mówił, że kolejne pozwolenia są właściwie kwestią czasu i to nas napawa niepokojem - podkreśla Piotr Ziegler.

Strategia aktywistów na rewitalizację terenów po OPT

Elżbieta Mądry, przewodnicząca Stowarzyszenia Nasz Park, przekazała, że aktywiści przygotowali wstępny projekt strategii rewitalizacji terenów po OPT. Pierwszym krokiem miałoby być wykupienie działek i przekazanie ich na rzecz Parku Śląskiego. Co dalej? Plan strony społecznej dla historycznych terenów WPKiW opiera się na trzech filarach:

  • natura - nasadzenia roślin, sady, ogrody społeczne, tereny pod bio-retencję i utworzenie parku pamięci,
  • nauka - utworzenie instytucji naukowych we współpracy ze śląskimi uczelniami, np. "Centrum Nauki", "Centrum Zmian Klimatycznych" czy "Centrum Farm Miejskich",
  • biznes - utworzenie "Centrum Przedsiębiorczości", "Centrum Kompetencji" oraz prywatnych niskoemisyjnych budynków usługowych (np. biura, showroomy, ochrona zdrowia, usługi senioralne).

To nie wszystko. W ocenie strony społecznej to właśnie w tej części Parku mogłyby się odbywać np. festiwale muzyczne.

- Jest zieleń, miejsce na namioty i scenę, które teraz stawia się na Dużej Łące demolując ten teren - podkreśla Elżbieta Mądry. - Tam jest wszystko, co jest potrzebne. Nawet kanalizacja, którą zrobiono dla tysiąca mieszkań pod deweloperów kosztem miasta. Są tam też biura, które zajmowało Centrum Przedsiębiorczości - dodaje.

Szczegóły dotyczące kontekstu miejsca, sposobu dojścia do opisanego rozwiązania, a także możliwych źródeł finansowania znajdują się na prezentacji, którą udostępniamy w naszej galerii zdjęć.

"Już teraz jest to teren, na którym coś można zrobić i nie trzeba do tego 300 milionów"

Jak podkreśla w rozmowie z DZ przewodnicząca Naszego Parku, odniosła jednak wrażenie, że uczestnicy rozmów chcieli "zmiękczyć" stronę społeczną, a strategia zaproponowana przez aktywistów nie spotkała się z aprobatą wicemarszałka Pietraszka.

- Wszyscy wypowiadali się ugodowo, pan Broboszcz, wiceprezes Atal deklarował, że byliby skłonni rozmawiać o szczegółach, ale według mnie to rozmiękczanie - mówi Elżbieta Mądry. - Początkowo nie brałam udziału w dyskusji. Zgłosiłam się dopiero kiedy marszałek powiedział, że musimy wypracować porozumienie, bo realizując naszą strategię, województwo musiałoby wydać 20 milionów na wykup, a łącznie około 300 milionów na wdrożenie tych rozwiązań - dodaje.

W jej ocenie rewitalizacja terenu po OTP nie byłaby tak kosztowna i takie zadanie jest w zasięgu finansowych możliwości województwa śląskiego.

- Pierwszym krokiem powinien być wykup tych terenów i przeniesienie tam niektórych działań Parku. To nie są duże koszty. Czym jest 20 albo nawet 30 milionów dla województwa? Nie wspomnę już o 300 milionach, o których mówił marszałek. Nie trzeba wydać tyle, by kupić kilka dużych dębów, lip i zrobić tam park pamięci - mówi Elżbieta Mądry. - Niech już nikt nie mówi, że tam jest księżycowy krajobraz. Trzeba tam pojechać, by zobaczyć, że już teraz jest to teren, na którym coś można zrobić i nie trzeba do tego 300 milionów - dodaje.

Podkreśla, że w jej odczuciu rozmowy prowadzone były w kierunku zabudowy mieszkaniowej, lecz o mniejszej skali niż ta, którą od 2018 roku proponują deweloperzy.

- Województwo nic nie zaproponowało poza tym, że trzeba rozmawiać. Rozmawiać i zmiękczyć nas, żeby zamiast 10-piętrowych bloków były 4-piętrowe -podsumowuje Elżbieta Mądry.

Wybrane dla Ciebie

Sprawa Elisy Lam. Co w 2013 roku wydarzyło się w hotelu Cecil?
Sprawa Elisy Lam. Co w 2013 roku wydarzyło się w hotelu Cecil?
Warszawa: 45-latek aresztowany za kradzieże łańcuszków
Warszawa: 45-latek aresztowany za kradzieże łańcuszków
Wola Uhruska: Odwiedził sąsiada z tasakiem, potem z nożem. 73-latek groził pozbawieniem życia
Wola Uhruska: Odwiedził sąsiada z tasakiem, potem z nożem. 73-latek groził pozbawieniem życia
Kraków: Pracownica mięsnego zgłosiła rozbój. Okazało się, że razem z bratem upozorowała napad
Kraków: Pracownica mięsnego zgłosiła rozbój. Okazało się, że razem z bratem upozorowała napad
Lubin: Dwaj obywatele Mołdawii zatrzymani za gwałt i pobicie
Lubin: Dwaj obywatele Mołdawii zatrzymani za gwałt i pobicie
Warszawa: Pijana matka opiekowała się czwórką dzieci
Warszawa: Pijana matka opiekowała się czwórką dzieci
Puławy: 28-latek nękał byłą partnerkę. Nachodził ją i groził pozbawieniem życia
Puławy: 28-latek nękał byłą partnerkę. Nachodził ją i groził pozbawieniem życia
Świętochłowice: Nowa faza przebudowy kluczowej drogi. Będzie ruch wahadłowy
Świętochłowice: Nowa faza przebudowy kluczowej drogi. Będzie ruch wahadłowy
Ruch Chorzów zaprezentował się kibicom. W Siemianowicach nie zabrakło dopingu
Ruch Chorzów zaprezentował się kibicom. W Siemianowicach nie zabrakło dopingu
Starogard Gdański: Święto Policji. Mundurowi docenieni za służbę
Starogard Gdański: Święto Policji. Mundurowi docenieni za służbę
Kraków: Wakacyjny wypoczynek dla dzieci ze Wschodu. To już 23. edycja akcji
Kraków: Wakacyjny wypoczynek dla dzieci ze Wschodu. To już 23. edycja akcji
Jaworzno: Nastolatkowie w autobusie pobili mężczyznę
Jaworzno: Nastolatkowie w autobusie pobili mężczyznę