Trzy kobiety chciały oszukać seniorkę metodą "na wypadek". Policja z Mysłowic złapała je na gorącym uczynku
Fałszywa adwokat i dwie inne oszustki
To była zaplanowana akcja. Policja zatrzymała trzy kobiety za próbę oszustwa na 78-latce. Dzięki informacjom operacyjnym śledczy dowiedzieli się o możliwości wyłudzenia pieniędzy od seniorki.
Gdy weszli do jej mieszkania w Mysłowicach, 78-latka właśnie rozmawiała z oszustkami i miała przygotowane aż 14 tysięcy złotych. Wmówiono jej, że to potrzebna kwota na kaucję dla syna, który spowodował wypadek. 78-latka chciała po prostu pomóc i przekazać pieniądze adwokatowi. Mundurowi powiedzieli jej, że to próba oszustwa i poczekali na rzekomego "prawnika". Okazała się nim 29-latka, którą przyłapano na gorącym uczynku. Przedstawiła się jako adwokat syna i chciała pieniądze na kaucję
– Stróże prawa zatrzymali ją na gorącym uczynku, a część z nich rozpoczęła poszukiwania jej wspólników. Przed domem kryminalni zauważyli samochód, w którym znajdowały się dwie kobiety 41 i 42-latka, które nie były w stanie wyjaśnić, co robią pod domem seniorki – informuje Komenda Miejska Policji w Mysłowicach.
Całą trójkę przewieziono do policyjnej celi, a stamtąd nad ranem do prokuratury. Tam usłyszały zarzut usiłowania oszustwa. Policja oraz prokuratura chciały, aby sąd zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy wobec kobiet. Sąd zgodził się na niego w przypadku 29 i 41-latki. Wszystkim kobietom grozi do ośmiu lat więzienia.
– Jeśli mają Państwo w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby – rozmawiajcie z nimi na temat bezpieczeństwa w mieszkaniu – ostrzegajcie, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i NIGDY nie powinny przekazywać pieniędzy nieznajomym – prosi policja.