Tuszyn: Doszło do wypadku na lotnisku, na miejscu śmigłowiec LPR
Do zdarzenia doszło o godz. 10.30 na ziemię spadł wiatrakowiec, czyli niewielki statek powietrzny. W środku podróżowały dwie osoby, dwóch mężczyzn w wieku ok. 50 lat. Do zdarzenia doszło nad płytą niewielkiego lotniska w Żerominie koło Tuszyna.
Na miejsce skierowano jednostkę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a zabezpieczeniem jego lądowania zajęli się strażacy, którzy na miejscu zajęli się również wiatrakowcem. Na miejsce dotarli także funkcjonariusze policji.
Zabezpieczyliśmy pojazd, ale wycieku paliwa nie było więc nie mieliśmy dużo pracy - tłumaczy bryg. Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Jeden z podróżujących maszyną osób został odwieziony do szpitala, drugi odmówił hospitalizacji.
Przyczyną wypadku zajmie się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Wiatrakowiec to pojazd lotniczy, który ma wirnik nośny i śmigło napędowe. Potrafią lecieć z prędkością 150 km na godzinę.