Tyle etatów i wakatów jest teraz w Policji. Mamy nowe dane

Policja przedstawia nowe informacje odnośnie sytuacji kadrowej To stan na 1 września bieżącego roku. Stan etatowy Policji wynosi 110 709, natomiast stan zatrudnienia to 98 799. Jednocześnie są 11 923 wakaty. - Do służby w 2025 roku przyjęto 4561 osób, a ze służby w tym roku zwolniło się 3017 funkcjonariuszy - przekazuje szefostwo Policji. Ogółem wakat w Policji kształtuje się na poziomie 10,76 procent.

Wśród jednostek z największą liczbą wakatów znajduje się Komenda Stołeczna Policji (2468; ponad 24 proc.), Komenda Wojewódzka Policji Wrocław (1127; prawie 14 proc.), KWP Gorzów Wielkopolski (317; ponad 11 proc.), KWP Gdańsk (621; ponad 10 proc.), Katowice (1232; prawie 10 proc.) oraz KWP Łódź (624; powyżej 9 proc.).

Jednostki z najmniejszym wakatem to KWP Kielce (89; ponad 2,7 proc.), KWP Rzeszów (147; ponad 3,0 proc.) oraz KWP Poznań (306; ponad 3,5 proc.). Policja podaje również, jakie jest zatrudnienie w korpusach. Otóż oficerów mamy 15 562, aspirantów - 44 653, podoficerów - 22 142, natomiast szeregowych - 16 429.

Są ponadto nowe, wrześniowe statystyki dotyczące stażu służby. Funkcjonariusze ze stażem poniżej 3 lat to 16 288 osób. Ci, służący w Policji 3-10 lat, stanowią 28 123 osoby, dalej 11-15 lat - 18 564 osoby, 16-20 lat - 15 653 osoby, 21-25 lat - 9 881 osób, a posiadający staż od 26 do 30 lat to 6 997 osób. 3 293 osób z kolei pracuje w Policji ponad 30 lat.

Kto myśli, że wśród funkcjonariuszy dominują ci w wieku 30 minus, ten jest w błędzie. Wprawdzie w wieku poniżej 25 lat jest 8 197 policjantów, a w wieku 25-30 lat - 13 578 osób, to jednak ci mający 31-40 lat stanowią najliczniejszą grupę, bo 34 294 osoby. Nieco starsi (41-50 lat) to 33 567 osób. Tych powyżej 50 lat jest 9 163.

Większość mundurowych jest po studiach. Wykształcenie wyższe posiadają 57 004 osoby, policealne - 2 133 osoby, średnie - 39 639, a zawodowe lub podstawowe - 23. Obecnie mamy w służbie 21 239 kobiet.

Szeregowi policjanci oceniają stan kadrowy. - Jest fatalnie - twierdzą niektórzy z nich. - Statystyki pokazują więcej przyjęć niż odejść, ale trzeba zauważyć, że ci, którzy zostali przyjęci w szeregi Policji, to m.in. skutek kampanii rekrutacyjnych, regularnie prowadzonych przez chyba każdą Komendę Wojewódzką Policji w kraju. Poza tym, kandydaci do Policji od marca 2025 roku mają łatwiejsze testy sprawnościowe. Dzięki tym udogodnieniom więcej osób zdaje testy, co przekłada się na to, że więcej osób jest przyjmowanych.

Inni dopowiadają: - Ilość nie idzie w parze z jakością. Wystarczy obserwować niektóre interwencje, prowadzone przez młodych funkcjonariuszy. Czasami brakuje im profesjonalizmu, stanowczości, no i odwagi. Wygląda na to, że spełnili marzenie z dzieciństwa, więc zostali policjantami. W tej roli jakoś się nie odnajdują. Powinni uczyć się od doświadczonych kolegów. Tyle że ci starsi raczej myślą o przejściu na emeryturę.

Ktoś inny zaznacza: - Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, przekazując kolejne dane odnośnie sytuacji kadrowej w policyjnych strukturach, informuje o sukcesie. Dla porównania: 10 lat temu nikt sukcesu nie ogłaszał, chociaż akurat w połowie 2015 roku we wszystkich komendach wojewódzkich czekało trochę ponad 1017 wakatów, a w powiatowych komendach było 3815 nieobsadzonych miejsc.

Pojawia się także taki głos: - W jednym z komunikatów, przypominających reklamę, przeczytałem, że od początku bieżącego roku do maja do jednostek Policji w całej Polsce wpłynęło 14 660 podań o przyjęcie do służby i że jest to o prawie 80 proc. więcej w porównaniu z poprzednim rokiem. Pojawienie się kandydata nie jest jednak jednoznaczne z tym, że ten kandydat przejdzie wszystkie etapy naboru i wstąpi do służby.

Następny komentarz: - Prawda jest taka, że ani wprowadzone niedawno świadczenie mieszkaniowe dla policjantów, ani kosmetyczne podwyżki uposażeń funkcjonariuszy, ani też inwestycje w infrastrukturę oraz szkolenia dla nich nie są w stanie powstrzymać fali odejść. Skoro jest niby tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?