Tylko 1 na 10 wniosków w programie "Czyste powietrze" jest bez błędów
W tym artykule:
- Tylko 1 na 10 wniosków o dofinansowanie w ramach programu "Czyste powietrze" jest prawidłowy. Im mniej błędów, tym szybsza weryfikacja i krótszy czas oczekiwania na decyzję! - uczula Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu.
"Powinniśmy unikać nadmiaru". Ekspert ostrzega przed popularnym produktem
Na co zwraca szczególną uwagę?
Najczęstsze błędy we wnioskach
Umowa z wykonawcą załączana do wniosku o dofinansowanie - niezależnie od tego czy została sporządzona na wzorze udostępnionym przez Fundusz, czy na formularzu wykonawcy - musi:
- być podpisana przez obie strony,
- zawierać ponumerowane i parafowane przez obie strony wszystkie strony dokumentu,
- być czytelna, bez ubytków treści i nieczytelnych kopii,
- zawierać zaparafowane przez obie strony wszelkie zmiany dokonane ręcznie,
- w przypadku załączenia kopii, być opatrzona klauzulą "za zgodność z oryginałem", wraz z datą i czytelnym podpisem wnioskodawcy,
- dokument podsumowujący audyt energetyczny musi być podpisany przez audytora oraz zawierać szczegółowe informacje o przedsięwzięciu.
Fundusz apeluje do wnioskodawców, żeby zachowywali kopię umowy z wykonawcą.
Zlikwidują kopciuchy za 35 lat
Liczne błędy we wnioskach i przestój w realizacji programu "Czyste powietrze", spowolniły wymianę kopciuchów w Polsce. Pozostaje ich ok. 2,5 mln.
- Pół roku od ponownego uruchomienia programu "Czyste powietrze" zainteresowanie utrzymuje się na najniższym poziomie w historii. Jeśli obecne tempo się nie zmieni, to cel, jaki postawił przed sobą rząd, czyli likwidacja 2,5 mln kopciuchów, zajmie nam 35 lat - wynika z najnowszej analizy SmogLabu.
Wyliczyli, że w ostatnim półroczu średnia miesięczna liczba wniosków wyniosła ok. 5,7 tys., czyli ok. 70 tys. rocznie. Dla porównania: w 2022 roczna liczba wniosków wyniosła 157 tys., w 2023 było to już 217 tys., a w 2024 - 271 tys.
- Obecne tempo oznacza, że zdrowym powietrzem w Polsce będziemy cieszyć się dopiero w 2060 roku, chociaż założeniem programu była likwidacja kopciuchów w 10 lat od jego rozpoczęcia, czyli do 2029 roku - zauważa Maciej Fijak, redaktor naczelny SmogLabu.
Bydgoszcz bliżej Delhi niż Algieru
To zła wiadomość dla mieszkańców regionu, zwłaszcza Bydgoszczy. Wskaźnik jakości powietrza AQI⁺, który określa poziom zanieczyszczenia w skali od 0 do 500, w piątek na bydgoskim Przyrzeczu pokazywał najwięcej w regionie, czyli 104. Kolejne były Toruń (82), Inowrocław (79), Grudziądz (75).
W tym czasie wskaźnik z najbardziej zanieczyszczonego miasta na świecie, czyli Delhi, wskazywał 186, a w stolicy Algierii - 0.
Przy poziomie 104 grupom wrażliwym rekomenduje się ograniczanie przebywania na zewnątrz.