Ukradł paliwo na stacji wykorzystując znalezioną tablicę rejestracyjną. 33-latka z gminy Pszczółki zatrzymano
Na początku tygodnia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim odebrał zgłoszenie, że na jednej ze stacji paliw na terenie gminy Cedry Wielkie doszło do kradzieży paliwa. Funkcjonariusz wysłał na tę interwencję patrol z miejscowego komisariatu. W zgłoszeniu określono, w którym kierunku porusza się wskazany pojazd. Z informacji, które policjanci zebrali na miejscu, wynikało, że świadek zdarzenia widział citroena, którego kierujący zatankował paliwo za kwotę 500 złotych i nie płacąc za nie, odjechał.
- Świadek pojechał za tym autem, które w pewnym momencie uległo awarii. Wtedy kierujący citroenem wysiadł i zmienił tablicę rejestracyjną w swoim pojeździe i uciekł - informuje mł. asp. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP w Pruszcuz Gdańskim. - Policjanci zabezpieczyli citroena i zaczęli ustalać, kto mógł nim jechać.
Zebrane informacje doprowadziły policjantów do 33-letniego mieszkańca gminy Pszczółki, którego mundurowi zatrzymali w miejscu zamieszkania. Zaskoczony mężczyzna przyznał, że znalazł tablice rejestracyjne, które założył do swojego auta, następnie zatankował paliwo na stacji i odjechał, nie płacąc.
Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. 33-latek usłyszał już zarzut używania tablicy rejestracyjnej nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono.
W zakresie kradzieży paliwa policjanci nadal pracują nad tą sprawą i ustalają, czy mężczyzna jest powiązany z innymi tego typu zdarzeniami. Mieszkaniec gminy Pszczółki niebawem usłyszy zarzut kradzieży.
Za używanie tablicy rejestracyjnej nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.