Ukrywał się przez 11 lat. Złapali go „łowcy głów”

Mężczyzna ma do odsiadki niecałe dwa lata. Odkąd jednak w jego sprawie zapadł prawomocny wyrok, stał się nieuchwytny dla służb. Żeby tylko nie iść za kraty, wyjechał za granicę. Przez ostatnią dekadę przebywał m.in. w Wielkiej Brytanii i Holandii.

Niedawno jednak mężczyzna postanowił odwiedzić rodzinne miasto. Wiedział, że to ryzykowne, dlatego nie stracił czujności i często zmieniał miejsce kryjówki. Podejrzewał, że policja może deptać mu po piętach. I nie pomylił się – kiedy jechał przez dzielnicę Dziesiąta, policja go zatrzymała. Jak przekazuje wojewódzka komenda, mężczyzna był „bardzo zaskoczony dynamicznym zatrzymaniem, nie miał nawet szans na ucieczkę”.

–  Wszelkie informacje na temat osób poszukiwanych sprawców przestępstw i ukrywających się przed polskim wymiarem sprawiedliwości, można przekazywać anonimowo bezpośrednio policjantom z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie pod tel. 798 003 676 – przypomina nadkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.