Mieszkańcy protestują przeciwko budowie spalarni śmieci w Lublinie
W czwartek (26 czerwca) mieszkańcy Lublina oraz okolicznych gmin - Świdnika i Wólki, wyszli na ulice, by protestować przeciwko planowanej budowie spalarni śmieci na terenie miasta.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Grzegorz Ochman
AR
Protest w Lublinie
Organizatorzy protestu apelują do władz miasta o wycofanie się z decyzji umożliwiającej firmie KOMEKO budowę zakładu termicznego przekształcania odpadów na ul. Metalurgicznej. Mieszkańcy podkreślają, że lokalizacja inwestycji zagraża zdrowiu tysięcy ludzi i może prowadzić do znacznego pogorszenia jakości życia w regionie.
- Firma KOMEKO (ul. Metalurgiczna) już otrzymała pozytywną decyzję o budowie takiego zakładu od Prezydenta Krzysztofa Żuka. Prezydent naszego miasta chce „otruć” swoich mieszkańców nie obawiając się o rodzinę i swoje zdrowie gdyż mieszka daleko od kominów spalarni w Jakubowicach Konińskich. My w Lublinie mamy „wdychać” ołów, kadm, nikiel, rtęć i dioksyny. Planowane trzy spalarnie śmieci są na terenie dawnego URSUS-a, na terenie dawnej FSC i przy schronisku dla zwierząt ul. Tyszowiecka gdzie 150 tysięcy ton śmieci chce palić nasz były sąsiad Zbigniew Jakubas (firma CNT) - piszą organizatorzy protestu.
Protest rozpoczął się o godz. 8:30 na Placu Litewskim, a następnie uczestnicy przemaszerowali przez Plac Łokietka, kończąc swój sprzeciw przed Ratuszem, gdzie o godz. 10:15 odbędzie się Sesja Rady Miasta.