W Opatowie mężczyzna zgłosił kradzież, której nie było. Skończyło się mandatem
47-latek zaalarmował w poniedziałkowe przedpołudnie policjantów, że sprzed jednego z banków na terenie Opatowa skradziono mu auto marki Kia.
Źródło zdjęć: © Pixabay | pixabay
Michał Nosal
W Opatowie mężczyzna zgłosił kradzież, której nie było
- Samochód został odnaleziony kilka ulic dalej, cały i nieuszkodzony. Okazało się, że właściciel zapomniał, gdzie go zaparkował. Za bezpodstawne zgłoszenie 47-latek został ukarany mandatem – informowała aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Roztargnienie kosztowało mężczyznę 300 złotych.